Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Leszkiewicz o prywatyzacji tzw. pierwszej grupy chemicznej

0
Podziel się:

Priorytetem jest prywatyzacja wszystkich spółek pierwszej grupy chemicznej
na raz, a jeżeli się to nie uda, to możemy rozmawiać o innych koncepcjach - powiedział w czwartek w
Sejmie wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz.

*Priorytetem jest prywatyzacja wszystkich spółek pierwszej grupy chemicznej na raz, a jeżeli się to nie uda, to możemy rozmawiać o innych koncepcjach - powiedział w czwartek w Sejmie wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz. *

Chodzi o trzy spółki: Zakłady Azotowe w Tarnowie i Kędzierzynie oraz Ciech. Wiceminister, odpowiadając w czwartek na pytania posłów PiS, powiedział, że resort skarbu przy ich prywatyzacji realizuje koncepcję przyjętą w 2008 r., a także rządowy plan prywatyzacji na lata 2008-11.

"Elementem tej koncepcji był zarówno wcześniejszy debiut zakładów azotowych w Tarnowie, jak i planowany debiut Zakładów Azotowych Kędzierzyn-Koźle. O ile przed dekoniunkturą udało się zdążyć z debiutem Tarnowa, o tyle niestety sytuacja gospodarcza w roku 2009 spowodowała, że debiut giełdowy zakładów w Kędzierzynie został odłożony" - powiedział Leszkiewicz.

"Sytuacja zewnętrzna wymusiła na nas czekanie, a czekając, podjęliśmy decyzję, by dać priorytet dla prywatyzacji całej grupy, a jeśli by ona się nie udała, to ewentualnie możemy rozmawiać o innych koncepcjach" - dodał.

Zaznaczył, że decyzja o odłożeniu debiutu kędzierzyńskiego zakładu została podjęta w porozumieniu zarówno z zarządem spółki, jak i doradcami spółki i ministerstwa.

Na początku lutego niemiecka grupa spółek chemicznych PCC SE została dopuszczona do wyłącznych negocjacji ws. prywatyzacji Zakładów Azotowych Tarnów i Kędzierzyn. Negocjacje mają potrwać do 22 marca br. W połowie grudnia 2009 r. wpłynęły oferty na zakup akcji wszystkich trzech spółek, wchodzących w skład pierwszej grupy chemicznej. Resort skarbu nie podał żadnych szczegółów, nawet informacji o tym, ile ofert wpłynęło. (PAP)

her/ bos/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)