Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Leszkiewicz o zmianach w RN Totalizatora Sportowego

0
Podziel się:

Przyczyną zmian w radzie nadzorczej Totalizatora Sportowego był brak
współpracy pomiędzy tym organem a zarządem spółki - powiedział w środę wiceminister skarbu Adam
Leszkiewicz podczas obrad sejmowej komisji skarbu. Przypomniał, że zmiany w RN TS przeprowadzono na
wniosek ministra skarbu.

Przyczyną zmian w radzie nadzorczej Totalizatora Sportowego był brak współpracy pomiędzy tym organem a zarządem spółki - powiedział w środę wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz podczas obrad sejmowej komisji skarbu. Przypomniał, że zmiany w RN TS przeprowadzono na wniosek ministra skarbu.

Pod koniec czerwca zwyczajne zgromadzenie wspólników TS odwołało z rady nadzorczej Wiktora Wojciechowskiego oraz Jerzego Kubarę. Na ich miejsce zostali powołani Paweł Łatacz oraz Monika Rolnik. W połowie lipca na stanowisko przewodniczącej RN spółki została powołana Barbara Kołtun - powołana z powodu rezygnacji z tej funkcji Andrzeja Rzońcy.

"Powodem tych zmian była kwestia braku współpracy pomiędzy zarządem spółki, a dwoma członkami rady nadzorczej" - podkreślił Leszkiewicz. Zaznaczył, że Totalizator Sportowy jest istotną spółką dla Skarbu Państwa. "W 2008 roku firma wniosła do budżetu państwa m.in. w formie podatków i dywidendy 2 mld 200 mln zł. Minister skarbu, a pewnie i minister finansów jest zainteresowany tym, żeby ta spółka dobrze funkcjonowała i zwiększała swoje dochody" - zaznaczył wiceminister.

Posłowie opozycji pytali, czy były minister sportu Mirosław Drzewiecki oraz były szef klubu PO Zbigniew Chlebowski rekomendowali osoby do rady nadzorczej TS. (Zarówno Drzewiecki, jak i Chlebowski utracili swoje stanowiska w związku z ujawnieniem tzw. afery hazardowej, w której chodzi o podejrzenie nielegalnego lobbingu w pracach nad zmianami w ustawie o grach i zakładach wzajemnych, co obecnie bada sejmowa komisja śledcza - PAP).

Leszkiewicz powiedział, że resort skarbu zaproponował wówczas ministrowi sportu, by to on desygnował swojego przedstawiciela do RN spółki. Dodał, że została wskazana na to stanowisko Monika Rolnik, pełniąca funkcję dyrektora generalnego w resorcie sportu i turystyki.

"Uzasadnieniem naszego myślenia, (by minister sportu rekomendował osobę do rady nadzorczej TS - PAP) było to, że największym beneficjentem przychodów, którymi dysponuje Totalizator Sportowy, jest minister sportu. W 2008 r. resort sportu i turystyki otrzymał od Totalizatora ponad 660 mln złotych. W tym roku będzie to podobna kwota. W związku z tym uznaliśmy, by przedstawiciel resortu sportu był obecny w radzie nadzorczej spółki" - podkreślił Leszkiewicz.

"Nie jest mi znany żaden fakt - ani jakiegokolwiek kontaktu, ani jakiegokolwiek rozmowy z panem Chlebowskim na temat związany z Totalizatorem oraz zmianami jego w radzie nadzorczej. Z mojej strony jako nadzorującego tę spółkę mogę to zadeklarować" - dodał wiceminister.

Posłowie opozycji pytali również o powody odwołania w połowie kwietnia ze stanowiska wiceministra skarbu Michała Chyczewskiego, który odpowiadał m.in. za gry losowe i zakłady wzajemne. Poseł PiS Marek Suski dopytywał, czy nie było to spowodowane tym, iż Chyczewski proponował niekorzystne dla lobbystów zmiany w przyszłej ustawie hazardowej. (W połowie kwietnia MSP podało, że premier Donald Tusk odwołał Chyczewskiego ze stanowiska wiceministra skarbu w związku z jego innymi planami zawodowymi - PAP).

"Ministerstwo Skarbu Państwa nigdy nie formułowało swoich własnych uwag (do projektu tzw. ustawy hazardowej - PAP), bo się nie czuło w tym zakresie specjalistą. Resort tylko przekazywał proponowane zmiany - które trafiały do niego w uzgodnieniach resortowych - do spółki Totalizator Sportowy. Spółka przekazywała nam swoje uwagi, a resort - zarówno pan Chyczewski wówczas, jak i teraz ja - przekazuje je do właściwych instytucji: ministra finansów lub do Komitetu Stałego Rady Ministrów, w celu ich rozpatrzenia lub ewentualnego wzięcia ich pod uwagę" - podkreślił Leszkiewicz.

Prezes spółki Sławomir Dudziński podkreślił podczas obrad sejmowej komisji skarbu, że długofalowa strategia Totalizatora zakłada m.in. stabilizację przychodów. Poinformował, że po trzech kwartałach br. przychody firmy wyniosły prawie 2,5 mld zł. W całym 2008 r. wyniosły one ponad 3 mld 572 mln zł, z czego do budżetu państwa trafiło 1 mld 765 mln 916 tys. zł. W 2007 r. było to odpowiednio: ponad 2,9 mld zł oraz ponad 1,4 mld zł.

Dudziński podkreślił, że klientami Totalizatora są głównie osoby w wieku od 45 lat. Dodał, że spółka chce zabiegać również o klientów w wieku powyżej 25. roku życia.

Obecnie firma koncentruje się na opracowaniu oraz wdrożeniu nowego wizerunku marek Totalizatora Sportowego. Spółka wprowadziła w kwietniu br. m.in. nową nazwę oraz nowe logo loterii pieniężnych. Dotychczasowa marka Lotek została zastąpiona marką Zdrapki. Z kolei w październiku wprowadzono zmianę nazwy gry liczbowej Duży Lotek na Lotto, a także zmieniona została nazwa gry liczbowej Express Lotek na Mini Lotto.

Totalizator Sportowy jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Realizuje monopol państwa w zakresie gier liczbowych, loterii pieniężnych, wideoloterii i gry telebingo. (PAP)

dol/ je/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)