Dwóch policjantów, oskarżonych o przyjęcie 200 tysięcy złotych łapówki za pomoc przestępcy z mafii paliwowej, uniewinnił w piątek sąd w Lesznie. Uznał, że materiał dowodowy jest niewiarygodny.
"Zebrany przez prokuraturę materiał dowodowy nie pozwolił na wydanie innego wyroku. Na podstawie takiego materiału można by oskarżyć każdego obywatela w Polsce" - powiedział uzasadniając wyrok sędzia Tomasz Momot z Sądu Rejonowego w Lesznie.
Według sądu akt oskarżenia oparto na niewiarygodnych zeznaniach jednej z osób zamieszanej w działania mafii paliwowej.
Akt oskarżenia przygotowała Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Według niego dwaj policjanci, byli szefowie policji gospodarczej z komend: miejskiej z Leszna - Marek M. i wojewódzkiej w Poznaniu - Maciej K. mieli w 2005 roku wziąć 200 tys. zł łapówki w zamian za "krycie" osoby współdziałającej z mafią paliwową na Śląsku.
Uniewinnieni spędzili w areszcie sześć miesięcy. Po uprawomocnieniu się wyroku zapowiedzieli złożenie wniosków o wypłatę odszkodowania za bezpodstawne zatrzymanie.(PAP)
kpr/ pz/ gma/