Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewiatan: w 2014 r. PKB Polski powinien wzrosnąć o blisko 3 proc.

0
Podziel się:

#
dochodzą kolejne informacje dotyczące prognoz Lewiatana
#

# dochodzą kolejne informacje dotyczące prognoz Lewiatana #

18.12. Warszawa (PAP) - Konfederacja Lewiatan szacuje, że w przyszłym roku nasza gospodarka będzie się rozwijać w tempie ok. 3 proc. W środę przedstawiciele zrzeszenia pracodawców poinformowali, że na poprawę sytuacji na rynku pracy poczekamy do połowy 2014 r.

Główna ekonomistka Lewiatana Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek podczas konferencji prasowej mówiła, że choć jeszcze nie znamy wszystkich danych makroekonomicznych za bieżący kwartał, to w jej ocenie powinniśmy zamknąć ten rok wzrostem PKB o 1,4-1,5 proc.

"Wszystko wskazuje na to, że rok 2014 będzie zdecydowanie lepszy niż bieżący, aczkolwiek nie powinniśmy spodziewać się fajerwerków. Szacujemy, że wzrost PKB wyniesie w okolicy 3 proc. To dwukrotnie lepszy wynik, niż w tym roku, ale nadal jest on poniżej naszych możliwości" - stwierdziła.

Starczewska-Krzysztoszek wyjaśniła, że Polska ciągle jednak znajduje się w trudnym otoczeniu zewnętrznym, gdyż w części krajów Starego Kontynentu, szczególnie tych z południa mamy kryzys, a w innych osłabienie gospodarcze. "Należy pamiętać, że 75 proc. naszego eksportu trafia na rynek europejski" - dodała.

Tłumaczyła, że przyszłoroczny wzrost naszej gospodarki będzie oparty na "trzech silnych nogach". "Już nie tylko na eksporcie netto, ale także na konsumpcji oraz inwestycjach przedsiębiorstw. Ponadto pojawi się jeszcze jeden czynnik, który będzie pozwalał nam rosnąć trochę szybciej - chodzi o wzrost zapasów" - mówiła.

Zaznaczyła jednak, że mimo lepszych perspektyw dla polskiej gospodarki, na poprawę sytuacji na rynku pracy trzeba będzie poczekać do połowy 2014 r. "Z trendów długookresowych wynika bowiem, że wzrostu zatrudnienia można oczekiwać przy dynamice wzrostu gospodarczego przekraczającej 3,5 proc." - wyjaśniła.

"Na początku 2014 r. możemy się spodziewać lekkiego wzrostu zatrudnienia, ale ciągle dosyć słabego. Druga połowa roku powinna być już znacznie lepsza - zaobserwujemy wzrost liczby miejsc pracy i będzie temu towarzyszyć silniejszy, niż w 2013 r. wzrost wynagrodzeń" - dodała.

Ekonomistka przypomniała, że po 11 miesiącach tego roku wynagrodzenia są wyższe nominalnie o 2,8 proc., a realnie o prawie 2 proc. względem analogicznego okresu 2012 r.

Zastępca dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan Jakub Wojnarowski dodał, że poziom bezrobocia obecnie przekraczający 13 proc., zmniejszy się o 0,3-0,4 pkt proc. na koniec 2014 r.

W ocenie Starczewskiej-Krzysztoszek, choć przyszły rok zapowiada się relatywnie optymistycznie, to naszej gospodarce nadal ciążyć będą finanse publiczne i to pomimo zmian w systemie emerytalnym, które przewidują przejęcie przez ZUS części aktywów zgromadzonych przez Polaków w otwartych funduszach emerytalnych. (PAP)

rbk/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)