Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica gotowa poprzeć propozycję twórców ws. nowej ustawy medialnej

0
Podziel się:

Klub Lewicy jest gotów poprzeć projekt nowej ustawy medialnej, nad którym
pracują twórcy - zadeklarował po środowym spotkaniu z przedstawicielami tego środowiska
wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński.

Klub Lewicy jest gotów poprzeć projekt nowej ustawy medialnej, nad którym pracują twórcy - zadeklarował po środowym spotkaniu z przedstawicielami tego środowiska wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński.

Szmajdziński i szef SLD Grzegorz Napieralski rozmawiali w środę w Sejmie z przedstawicielami Komitetu Obywatelskiego Mediów Publicznych - Jackiem Żakowskim i Maciejem Strzemboszem.

Komitet to inicjatywa ludzi kultury i nauki, zainaugurowana podczas wrześniowego Kongresu Kultury w Krakowie. Środowisko to od kilku miesięcy pracuje nad własnym, obywatelskim projektem ustawy, która regulowałaby kwestie mediów publicznych.

"Jesteśmy gotowi poprzeć ten projekt" - zadeklarował Szmajdziński po środowym spotkaniu. Jak powiedział dziennikarzom, Lewica ma swoje uwagi do projektu, jednak popiera jego filozofię odpartyjnienia i odpolitycznienia mediów, a także zagwarantowania stabilnego finansowania.

Wicemarszałek zapowiedział, że w ciągu kilku dni Lewica przedstawi swoje uwagi do propozycji twórców. Szmajdziński liczy również, że twórcy poprą projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który jego klub złożył kilka tygodni temu w Sejmie. "Liczymy również na to, że twórcy poprą nasze działania zmierzające do tego, żeby w tym przejściowym okresie utrzymać finansowanie mediów na potrzebnym poziomie" - powiedział wicemarszałek.

Lewica proponuje likwidację abonamentu i wprowadzenie w jego miejsce finansowania TVP i Polskiego Radia z odpisu od podatku PIT i CIT. Chce ponadto wprowadzenia czteroletnich, przyznawanych mediom przez KRRiT, licencji programowych.

Żakowski podkreślał, że projekt, nad którym pracują członkowie Komitetu ma być propozycją systemowego uregulowania mediów publicznych. "Natomiast to, co zgłosiło SLD, to jest doraźna próba zasypania dziury budżetowej i jakoś tą dziurę trzeba zasypać - tak jak SLD proponuje, czy inaczej. Nasza ustawa nie ma sensu, jeżeli media publiczne w międzyczasie zbankrutują" - zaznaczył publicysta w rozmowie z PAP.

Żakowski zapowiedział, że projekt nowej ustawy medialnej powinien być gotowy do połowy marca.

"We wtorek jest posiedzenie Komitetu Obywatelskiego Mediów Publicznych, który się wypowie na temat propozycji projektu, przedstawionej na razie głównie przez pełnomocników Komitetu, czyli przez Agnieszkę Holland, Macieja Strzembosza, Iwo Zaniewskiego i przeze mnie. Potem będziemy - myślę - mogli dość szybko nanieść uwagi członków Komitetu, jeżeli ogólna akceptacja będzie, tylko te uwagi będą miały charakter detaliczny. Mam nadzieję, że do połowy marca uda nam się mieć propozycję Komitetu gotową do przedstawienia politykom w sposób oficjalny" - powiedział Żakowski.

Według publicysty, twórcy chcą m.in., by władze TVP i Polskiego Radia były powoływane przez pracujący społecznie Komitet Mediów Publicznych, który miałby się składać z przedstawicieli różnych środowisk - samorządów, organizacji twórczych, świata akademickiego. "Czyli nie w trybie politycznym, tylko wyłaniane jako emanacja różnych społecznych środowisk" - zaznaczył Żakowski.

Twórcy proponują ponadto wprowadzenie, w miejsce obecnie obowiązującego abonamentu, opłaty audiowizualnej. "Media publiczne muszą być finansowane publicznie i tak jest w całej Europie (...) Jak to robić? My proponujemy, żeby każdy płacił niewielką opłatę audiowizualną, która by się odpisywała na przykład od podstawy opodatkowania - to by było faktycznie 6 zł 50 gr" - uważa Żakowski.

Publicysta zapowiedział, że w najbliższych dniach będzie chciał rozmawiać też z politykami PO i PSL. "W najbliższych dniach będziemy się pewnie spotykali z politykami PO i kolejnych partii. Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski też przecież bardzo ciepło się wypowiadał o tym projekcie, ale na pewno będzie miał swoje uwagi" - powiedział Żakowski.

O potrzebie takich rozmów mówił też we wtorek dziennikarzom szef klubu PO Grzegorz Schetyna. "Będziemy rozmawiać, będziemy czytać projekt, jeszcze rozmawiać z twórcami i naszymi ekspertami. Będziemy budować takie wspólne spojrzenie" - zapowiedział szef klubu Platformy. PO chce m.in. zasięgnąć opinii czy projekt jest zgodny m.in. z konstytucją i innymi ustawami.(PAP)

mkr/ mok/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)