Siły Muammara Kadafiego zaprzeczyły w poniedziałek, jakoby powstańcy wyparli je z portowego miasta Brega na wschodzie Libii i oznajmiły, że odparły ofensywę rebeliantów, zadając im ciężkie straty.
"Brega jest całkowicie pod kontrolą naszych sił zbrojnych i ochotników i wszystko, co ogłosiła tzw. Narodowa Rada Libijska jest kłamstwem i dezinformacją" - powiedział dziennikarzom w Trypolisie rzecznik libijskiego rządu, Musa Ibrahim.
"Brega jest przyszłością Libii i bogactwem kraju; jej utrzymanie pod naszą kontrolą jest kwestią życia lub śmierci" - dodał rzecznik, według którego rebelianci "próbowali odbić miasto, lecz zostali odparci, tracąc podczas walk ponad 500 ludzi".
"Zbrodnicza Rada wysyła młodych Libijczyków na śmierć i 520 z nich poniosło śmierć w ciągu czterech ostatnich dni" - dodał.
Kilka godzin wcześniej libijscy powstańcy poinformowali, że wyparli większość sił Kadafiego z Bregi, które wycofały się do Ras al-Unuf, 60 km na zachód od Bregi.
Rebelia w Libii wybuchła w Bengazi na wschodzie kraju przed pięcioma miesiącami, lecz Kadafi wciąż utrzymuje się u władzy w Trypolisie, mimo intensywnej operacji sił powietrznych NATO, które chronią przed atakami ludność cywilną. (PAP)
jo/ ro/
9419267