Ambasador Wielkiej Brytanii w Libii znajdował się w konwoju samochodów, który zaatakowano w poniedziałek w Bengazi na wschodzie kraju - poinformowała rzeczniczka ambasady. Oznajmiła, że ranni zostali dwaj ochroniarze.
Według libijskich sił bezpieczeństwa w brytyjski konwój dyplomatyczny wystrzelono pocisk z granatnika rakietowego.
Konwój został zaatakowany ok. 300 m od brytyjskiego konsulatu w Bengazi; pocisk wystrzelono w przód samochodu, zniszczył przednią szybę.
Przed kilkoma dniami nieznani sprawcy podłożyli ładunek wybuchowy przed konsulatem USA w Bengazi.
Niektórzy analitycy obarczają winą za ataki w Bengazi islamskich ekstremistów, którzy korzystają z niespokojnej sytuacji, jaka panuje w kraju od obalenia w ub.r. dyktatora Muammara Kadafiego. (PAP)
mmp/ mc/
11603013 11603146 arch.