Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lider PSL nie wyklucza, że PO poprze wniosek o samorozwiązaniu Sejmu

0
Podziel się:

Prezes PSL Waldemar nie wyklucza sytuacji, w
której Platforma Obywatelska, wbrew dotychczasowym zapowiedziom,
poprze wniosek o samorozwiązanie Sejmu. Lider ludowców uważa, że
realne jest także stworzenie wspólnego rządu przez PiS, PO i PSL.

Prezes PSL Waldemar nie wyklucza sytuacji, w której Platforma Obywatelska, wbrew dotychczasowym zapowiedziom, poprze wniosek o samorozwiązanie Sejmu. Lider ludowców uważa, że realne jest także stworzenie wspólnego rządu przez PiS, PO i PSL.

"Niewykluczone, że Platforma Obywatelska biorąc pod uwagę taki stan, w którym miałyby być zagryzana przez trzy ugrupowania licytujące się w radykalizmach, może się zdecydować na poparcie wniosku o rozwiązanie Sejmu" - powiedział w sobotę na konferencji prasowej w Gdańsku szef PSL.

Pawlak wyjaśnił, że opiera taką opinię na bezpośrednich rozmowach z politykami PO.

Lider PSL podkreślił, że możliwy jest także, proponowany kilka miesięcy temu przez senatora PO Jarosława Gowina, rząd złożony z PiS, PO i PSL. "I wtedy jest większość konstytucyjna, która dawałaby jakiś rozsądny sposób zarządzania krajem. (...) Przy dobrej woli i rezygnacji z najbardziej skrajnych pomysłów programowych jest to realne do zrobienia" - ocenił.

Zdaniem Pawlaka, warunkiem utworzenia takiego układu rządzącego musi jednak być zaprzestanie "agresywnych wycieczek osobistych" przez polityków PiS i PO.

"Pierwsza sprawa to należałoby odpuścić spory czysto personalne, bo w ostatnim czasie widzieliśmy festiwal przyszywania twarzy. Jeden z liderów wyszedł i przyszył drugiemu twarz Andrzeja Leppera, no to na drugi dzień młody gniewny przyszył mu twarz Leszka Millera. W takiej atmosferze trudno jest o porozumienie" - zaznaczył szef ludowców.

Ocenił, że w obecnej sytuacji PSL ma do spełnienia tylko rolę "mediacyjną i katalizatora". "Jeżeli rozmawiamy z politykami PiS, to są to rozmowy konstruktywne i poważne. Jeżeli z politykami Platformy, jest podobnie. Natomiast jak te ugrupowania zostają same ze sobą, to na pewno dziś są w stanie się tylko pokłócić" - powiedział.

W opinii prezesa PSL, "wynalazek" w postaci paktu stabilizacyjnego już się wyczerpał. "Wydaje się, że PiS stał się zakładnikiem Samoobrony i LPR, zwłaszcza po dyskusjach z ostatniego tygodnia, kiedy to przewodniczący Samoobrony tak się bronił, żeby broń Boże PSL nie był w żadnych relacjach z układem rządzącym" - powiedział Pawlak.

Oceniając zakres prac przyszłej komisji śledczej ds. sektora bankowego, uznał, że jest on zbyt szeroki. "Być może to jest też tak, że ze względu na powstawanie tej komisji jest też tendencja, żeby skrócić kadencję tego Sejmu, aby ta komisja za bardzo nie odpytała odpowiedzialnych za prywatyzację banków" -zaznaczył. (PAP)

rop/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)