W czasie kampanii nic nie będę obiecywać, będę mówić o problemach, które, kiedy będziemy rządzić, będę rozwiązywać - zapowiedziała w piątek na konferencji prasowej liderka rzeszowskiej listy Prawa i Sprawiedliwości prof. Józefa Hrynkiewicz.
Piątkowa konferencja prasowa była pierwszym spotkaniem Hrynkiewicz z dziennikarzami.
Profesor podkreśliła, że w Sejmie będzie chciała zająć się sprawami, które są jej najbliższe. Jednym z nich będzie rodzina. "Zaczniemy od przejrzenia całego systemu pomocy rodzinie. Jeśli mamy tak niski przyrost naturalny, nie może być tak, że w najgorszej sytuacji są rodziny wielodzietne" - zaznaczyła Hrynkiewicz.
Kolejną sprawą, którą planuje się zająć, jest pomoc rodzinie w wychowaniu dziecka przez różne instytucje. Hrynkiewicz wymieniła tutaj służbę zdrowia i szkołę.
"Ważne jest, żeby przywrócić szkole funkcję wychowawczą. Konieczne jest przywrócenie opieki lekarskiej w szkole, w tym stomatologicznej. Dziecko raz w roku musi być obejrzane przez pediatrę" - zaznaczyła profesor.
Według niej nowych rozwiązań potrzebuje też cały system emerytalno-rentowy.
Hrynkiewicz zawodowo związana jest z Instytutem Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. Współpracowała z wieloma rządami; opiniowała wiele ustaw związanych z tematyką społeczną. Umieszczenie jej na pierwszym miejscu listy PiS w okręgu rzeszowskim było sporym zaskoczeniem, gdyż do tej pory nie była kojarzona z Podkarpaciem.
Na konferencji prasowej kandydatka PiS mówiła, iż ma świadomość, że "źle się przyjmuje spadochroniarzy". Ale - jak wyjaśniła - zdecydowała się startować z Podkarpacia, bo jest to region, który "odczuwa wiele negatywnych skutków transformacji". Wymieniła m.in. duże bezrobocie i ucieczkę młodych osób za granicę i do większych ośrodków w kraju.
"Region ma ogromne możliwości rozwoju; ma ogromne zasoby, które trzeba uruchomić i wykorzystać. Decyzję o uruchomieniu tego potencjału zapadają w Warszawie, stąd moja decyzja, żeby zrezygnować z wygodnej pozycji profesora i zająć się tymi sprawami, które moim zdaniem, są ważne i istotne" - powiedziała Hrynkiewicz.
Zadeklarowała, że gdy dostanie się do Sejmu, będzie przyjeżdżać co tydzień do Rzeszowa na dyżury poselskie.(PAP)
huk/ par/ jbr/