Chcemy poznać faktyczne przyczyny dlaczego prezydent hamuje proces ratyfikacji Traktatu z Lizbony - powiedział Krzysztof Lisek (PO) w trakcie debaty nad projektem rezolucji ws. jak najszybszego podpisania przez prezydenta Traktatu.
"Chcemy poznać pana stanowisko, panie prezydencie. Nie z mediów, nie od ministrów, tylko bezpośrednio od pana" - apelował szef komisji spraw zagranicznych.
Jak uznał, prezydent zwleka z ratyfikacją "w nieskończoność". "Od miesięcy nie słyszymy żadnych merytorycznych argumentów za odrzuceniem traktatu" - ocenił.
Zdaniem Liska, Lech Kaczyński może stać się zakładnikiem najbardziej "radykalnego i eurosceptycznego" skrzydła PiS.
Według posła PO, "nie jest uzasadnieniem", że prezydent nie podpisuje Traktatu, bo chce aby została zachowana zasada solidarności wobec Irlandii, która odrzuciła go w referendum.
Lisek zwrócił uwagę, że wejście w życie Traktatu z Lizbony da Polsce "ważne narzędzia", takie jak pogłębienie współpracy dotyczącej wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz solidarności energetycznej.
Jak dodał, brak ratyfikacji może spowodować powstanie Europy dwóch prędkości, co będzie niekorzystne dla naszego kraju. (PAP)
tgo/ par/ jra/