Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Litwa: Na Rossie odnowiono w tym roku ponad 10 nagrobków

0
Podziel się:

W tym roku na najstarszym, liczącym ponad 200 lat, wileńskim cmentarzu na
Rossie, zostało odnowionych ponad 10 nagrobków. Pieniądze na renowacją pochodziły głównie z Polski.

W tym roku na najstarszym, liczącym ponad 200 lat, wileńskim cmentarzu na Rossie, zostało odnowionych ponad 10 nagrobków. Pieniądze na renowacją pochodziły głównie z Polski.

"Udało nam się zrobić dużo, a jednocześnie tak niewiele, uwzględniając fakt, że ponad 100 pomników wymaga natychmiastowej renowacji. Niektóre po prostu się sypią" - powiedziała PAP przewodnicząca Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Alicja Klimaszewska.

Za pieniądze pozyskane od polskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, ambasady polskiej w Wilnie, z kwesty w Warszawie na Powązkach i dwóch cmentarzach w Poznaniu oraz ze sprzedaży cegiełek w tym roku rozpoczęto prace renowacyjne dwóch XIX-wiecznych grobów Feliksa Tańskiego i Konstantego Ilińskiego, uporządkowano m.in. grób Mariana Zdziechowskiego, profesora Uniwersytetu Stefana Batorego i jego rektora w latach 1925-1927. Odnowiono nagrobki Wacława Makowskiego - wileńskiego księgarza i wydawcy oraz Karola Chełmińskiego - uczestnika powstania listopadowego i styczniowego, a także grobowce Rudnickich i Strzemińskich, grób doktora medycyny, znanego wileńskiego chirurga z drugiej połowy XIX wieli Hipolita Jundziłły.

Za pieniądze przyznane przez Senat RP i Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie w ubiegłym roku Społeczny Komitet Opieki nad Starą Rossą uruchomił portal internetowy, a w tym roku rozpoczęto realizację projektu polegającego na udokumentowanie pochówków.

"Na Starej Rossie spoczywa około 13 tys. osób, o niektórych z nich bardzo mało wiemy, o niektórych w ogóle nic nie wiemy. Drewniane krzyże padają, żeliwne znikają, groby zapadają się pod ziemię. Musimy śpieszyć z udokumentowaniem tych wszystkich grobów, by w ten sposób je uwiecznić" - mówi Klimaszewska.

W tym roku konserwatorzy z Polski odkryli za centralną cmentarną kaplicą na stoku całkiem już niewidoczne dwa pomniki. "Były one pokryte grubą warstwą ziemi, zarośnięte trawą. Sprawdziliśmy w księgach cmentarnych z lat 60. i okazało się, że są to pochodzące z XIX wieku groby rodziny Szałmanów. Teraz zostały one odnowione" - powiedziała Klimaszewska.

Cmentarz na Rossie, znajdujący się na liście najpiękniejszych cmentarzy w Europie, jest silnie związany z historią Wilna, Polski i Litwy. 51 nagrobków na Rossie zostało wpisanych do państwowego rejestru pomników o szczególnej wartości, ale o stan nekropolii, jak na razie, troszczą się jedynie polskie organizacje społeczne za pieniądze pozyskane w Polsce. W ciągu 20 lat odnowiono ponad 60 obiektów.

Tak jak w latach poprzednich również w tym roku w Dniu Wszystkich Świętych przedstawiciele Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą będą kwestowali na Powązkach przy bramie św. Honoraty. W kweście będzie pomagało Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej.

Również przy dwóch największych poznańskich cmentarzach w Dniu Wszystkich Świętych odbędzie się kwesta na rzecz wileńskiej Rossy. W Poznaniu pieniądze na Rossę od 12 lat są zbierane z inicjatywy księdza Edmunda Jaworskiego, proboszcza parafii św. Kazimierza w Gułtowach.

Cmentarz na Rossie został założony w 1801 roku. Dziś tworzą go Stara Rossa, Nowa Rossa i Cmentarzyk Wojskowy z Mauzoleum Matki i Serca Syna, gdzie spoczywa matka marszałka Józefa Piłsudskiego i jego serce. Ogólna powierzchnia cmentarza wynosi 10,8 ha.

W 1969 roku władze radzieckie wpisały Rossę do rejestru zabytków narodowych Litwy, podlegających ochronie państwa. Dokonano wtedy inwentaryzacji nagrobków, pomników, grobowców. Ogółem na Rossie jest ich około 26 tys., a w starej części cmentarza - około 13 tys.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)