Dziesiątki młodych ludzi, uczniów ze szkół polskich na Litwie, harcerzy i studentów zaangażowało się w akcję zbierania pieniędzy dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W niedzielę WOŚP gra w Wilnie po raz drugi.
Wileńska akcja przebiega w dwóch miejscach: w Domu Kultury Polskiej i kawiarni "Sakwa". Zbieraniu pieniędzy towarzyszą zabawy i konkursy dla dzieci, wspólne czytanie książek, warsztaty cukiernicze, szkolenia z udzielania pierwszej pomocy, koncerty wileńskich zespołów muzycznych, występy teatralne, recytacja poezji. Odbywa się też aukcja rzeczy przekazanych m.in. przez ambasadora Polski na Litwie Jarosława Czubińskiego i wileńskich artystów.
Tegoroczny 22. finał Wielkiej Orkiestry w Wilnie zorganizowano na znacznie większą skalę niż rok wcześniej. Podczas pierwszego wileńskiego finału WOŚP w ubiegłym roku zebrano tu ponad 5 tys. litów (około 6 tys. złotych).
"Nieważne, ile pieniędzy uzbieramy. Ważne jest, by w tym dniu być razem z Polakami w Polsce i na całym świecie. Ważne jest to uczucie przynależności do wspaniałego narodu, który potrafi pomagać, potrafi być razem" - powiedział PAP Sebastian Nowakowski z wileńskiego komitetu organizacyjnego WOŚP.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ akl/ as/