Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Areszt dla 32-latka podejrzanego o udział w napaści na Romów

0
Podziel się:

Sąd Rejonowy w Łodzi aresztował w piątek na trzy miesiące 32-letniego Marcina
P. podejrzanego o udział w napaści na rodzinę Romów w Łodzi. W sprawie podejrzanych jest pięciu
mężczyzn; grozi im do pięciu lat więzienia.

Sąd Rejonowy w Łodzi aresztował w piątek na trzy miesiące 32-letniego Marcina P. podejrzanego o udział w napaści na rodzinę Romów w Łodzi. W sprawie podejrzanych jest pięciu mężczyzn; grozi im do pięciu lat więzienia.

32-letni Marcin P. jest podejrzany o kierowanie gróźb karalnych ze względu na przynależność narodową pokrzywdzonych. Nie przyznał się do zarzucanego czynu i utrzymuje, że nie było go w miejscu zdarzenia. "Sąd zastosował wobec niego areszt ze względu na obawę matactwa" - powiedział PAP rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.

Wcześniej policjanci ujęli czterech mężczyzn w wieku 21-29 lat podejrzanych o rasistowski atak. Cała czwórka usłyszała zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec pięciu osób, ze względu na ich przynależność narodową, a dwaj bracia także zarzut kierowania gróźb w celu zmuszenia pokrzywdzonych do wycofania zeznań.

Trzech z nich trafiło do aresztu. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję o niezastosowaniu aresztu wobec jednego z podejrzanych.

Według śledczych niektórzy z podejrzanych przyznali się do udział w zdarzeniu, jednak bagatelizują jego przebieg. Niektórzy utrzymują, że najście na pokrzywdzonych związane było z rzekomym wcześniejszym pobiciem jednego z nich.

Łódzka prokuratura prowadzi też postępowanie w związku z komentarzami internautów pod publikacjami o najściu, które ukazały się na portalach internetowych. Pojawiły się bowiem liczne wpisy, które - zdaniem śledczych - mogą nosić znamiona przestępstwa nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym lub też znieważenia grupy osób ze względu na ich narodowość.

W związku z napaścią wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska i prezydent Łodzi Hanna Zdanowska wydały wspólne oświadczenie potępiające wszelkie przejawy agresji i nienawiści, szczególnie w przypadku, kiedy dochodzi do nich na tle przynależności narodowościowej. Podkreśliły, że oczekują, iż sprawcy napaści zostaną osądzeni, a ich zachowanie potępione społecznie.

Do ataku doszło w minioną sobotę wieczorem w dzielnicy Górna. Na prywatną posesję wtargnęła grupa licząca ok. 10 mężczyzn uzbrojonych w kije bejsbolowe i pręty; napastnicy w rękach trzymali zapalone pochodnie. Grozili mieszkającym tam Romom - czterem kobietom i mężczyźnie - pobiciem, pozbawieniem życia i podpaleniem domu. Wybili szybę, uderzyli stawiającą opór kobietę i spryskali ją gazem łzawiącym.

Według śledczych sprawcy wydawali okrzyki, które świadczyły o tym, że tłem ataku i kierowanych gróźb była narodowość pokrzywdzonych. Po zatrzymaniach napastników znaleziono przy nich m.in. wiadro z kamieniami, kij i pałkę. Według policji możliwe są kolejne zatrzymania w tej sprawie. (PAP)

szu/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)