Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Łódź: Jan Gehl: każde miasto można zmienić

0
Podziel się:

Każde miasto można zmienić - powiedział we wtorek w Łodzi światowej sławy
duński architekt i urbanista prof. Jan Gehl. W samej Łodzi Gehl ograniczyłby ruch samochodowy i
stworzył więcej przestrzeni rekreacyjnych przy domach.

Każde miasto można zmienić - powiedział we wtorek w Łodzi światowej sławy duński architekt i urbanista prof. Jan Gehl. W samej Łodzi Gehl ograniczyłby ruch samochodowy i stworzył więcej przestrzeni rekreacyjnych przy domach.

Gehl - znany m.in. z rewitalizacji takich miast jak Kopenhaga czy Melbourne - w poniedziałek przyjechał do Łodzi na zaproszenie Instytutu Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Łódzkiego oraz Fundacji Ulicy Piotrkowskiej. We wtorek spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, podczas której podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi Łodzi.

"Po 24 godzinach spędzonych w mieście nie jestem w stanie wydać profesjonalnej opinii na jego temat, bo to za mało czasu. Kwestią miast przyjaznych ludziom zajmuję się jednak od 50 lat, więc mam też pewne refleksje dotyczące Łodzi" - powiedział Gehl.

Jego zdaniem w mieście zbyt dużą wagę przywiązuje się do ruchu samochodowego zapominając przy tym nie tylko o innych środkach transportu, ale też o miejscach do rekreacji.

"W XXI wieku obserwujemy tendencję powrotu mieszkańców do centrów miast. Duże grupy społeczeństwa się starzeją i chcą być bliżej usług. Również rodziny z dziećmi chciałyby mieszkać w miastach. Ale w miastach przyjaznych" - podkreślił Gehl.

Dodał, że w Łodzi wymknął się trochę spod kontroli "romans z samochodami". Zwrócił uwagę na to, że niemal każde wolne miejsce jest zamieniane na parkingi dla samochodów, których w Polsce "na głowę mieszkańca jest dwa razy więcej niż w Danii".

"To moment, w którym powinniśmy się zastanowić, czy dalej zmierzać w tym kierunku. Dwa razy więcej samochodów nie oznacza bowiem dwa razy więcej szczęścia dla nas, tylko raczej dwa razy więcej problemów. Dlatego powinniśmy wprowadzać pewną równowagę komunikacyjną. Łódź ma np. bardzo duży potencjał dla rowerzystów" - powiedział Gehl.

Podkreślił też, że dla Łodzi i jej mieszkańców korzystnie byłoby zaproponować więcej przestrzeni rekreacyjnych przy domach.

"Miasto powinno więcej oferować rodzinom. Zamiast miejsc parkingowych więcej drzew, zieleni i placów zabaw. Tak, by ludzie nie musieli uciekać poza miasto, żeby odpocząć" - powiedział Gehl.

Jako przykład podał rodzinną Kopenhagę, która, jego zdaniem, stała się miejscem tak przyjemnym do życia, że nikt nie chce się z niej wyprowadzać.

"Co roku publikowana jest ogólnoświatowa lista miast najlepszych do życia. W tym roku z przyjemnością przeczytałem, że pierwsze miejsce w tym rankingu należy do Kopenhagi" - powiedział Gehl.

Przypomniał jednak, że duńska stolica już 50 lat temu rozpoczęła prace nad tym, by stała się miastem przyjaznym dla mieszkańców.

"Wiele miast obecnie myśli o tym, co będzie za 40 lat i chce tworzyć mądrą politykę dotyczącą przyszłości. Tutaj (w Łodzi - przyp. PAP) czasami mam jednak wrażenie, że zajmujemy się problemami, które dotyczą ubiegłego stulecia" - powiedział Gehl zapytany o ocenę rozpoczętej niedawno przez władze Łodzi przebudowy tzw. trasy W-Z w centrum miasta.

"Wyjadę stąd przekonany, że Łódź jest bardzo bogatym miastem. Bo trzeba być bardzo bogatym miastem, żeby taki projekt rozpocząć. Powinniśmy jednak pomyśleć o tym, jak będzie wyglądało miasto np. w roku 2040. Być może będzie wtedy mniej samochodów, ponieważ benzyna będzie pięć razy droższa" - wyjaśnił Gehl.

Dodał jednak, że zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce i innych państwach b. Bloku Wschodniego jest mniej czasu na transformację i przejście od samochodu, jako głównego środka transportu, do innych modeli, które będą obowiązywały w przyszłości.

"Każde miasto można jednak zmienić tak, by było przyjazne dla ludzi i stwarzało im komfortowe warunki do życia" - zakończył Gehl.

Oprócz dziennikarzy spostrzeżeń Gehla dot. Łodzi wysłuchała również m.in. prezydent miasta Hanna Zdanowska.

"Realizując miejską politykę staramy się chłonąć jak najwięcej m.in. z doświadczeń i wiedzy profesora Gehla. Po to, żeby zmiany zachodzące w naszym mieście były zmianami dla ludzi" - powiedziała Zdanowska.

Od prezesa Fundacji Ulicy Piotrkowskiej Gehl otrzymał certyfikat pamiątkowej kostki ze swoim nazwiskiem, która stanie się częścią Pomnika Łodzian na głównej ulicy miasta. We wtorek Gehl wygłosi jeszcze wykład dotyczący zmian zachodzących w miastach w XXI w. W środę, ostatnim dniu wizyty w Łodzi, spotka się z pracownikami samorządowymi.(PAP)

duk/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)