Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Łódź: Już niemal 11 tys. pokrzywdzonych ws. Amber Gold

0
Podziel się:

Łódzka prokuratura kolejny raz przesłuchała w środę b. prezesa Amber Gold
Marcina P. i jego żonę Katarzynę, podejrzanych m.in. o oszustwa znacznej wartości. Liczba
pokrzywdzonych klientów Amber Gold wzrosła już do prawie 11 tys. osób.

Łódzka prokuratura kolejny raz przesłuchała w środę b. prezesa Amber Gold Marcina P. i jego żonę Katarzynę, podejrzanych m.in. o oszustwa znacznej wartości. Liczba pokrzywdzonych klientów Amber Gold wzrosła już do prawie 11 tys. osób.

Jak poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, śledczy kolejny raz zmodyfikowali zarzuty dla podejrzanych małżonków P.

"Uzupełnienia dotyczą zarzuconego im przestępstwa oszustwa. Wzrosła liczba pokrzywdzonych - obecnie z imienia i nazwiska ujętych jest w zarzutach niemal 11 tys. osób" - wyjaśnił Kopania.

Według prokuratury oboje podejrzani ponownie nie przyznali się do zarzucanych czynów i odmówili składania wyjaśnień. Grozi im do 15 lat więzienia.

W najbliższych dniach prokuratura ma wystąpić do sądu z wnioskiem o przedłużenie aresztu dla Marcina P. (obecnie okres jego aresztowania mija z końcem lutego). Katarzyna P. ma przebywać w areszcie do 15 kwietnia.

Według łódzkiej prokuratury Marcin i Katarzyna P. - działając wspólnie i w porozumieniu - w ramach tzw. piramidy finansowej doprowadzili prawie 11 tys. klientów Amber Gold do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości ok. 668 mln zł. Przyjęto, że oboje działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i uczynili z tej działalności stałe źródło dochodu.

Marcin P. jest podejrzany o 17 przestępstw, a jego żonie zarzucono popełnienie 12. Prokuratura - obok oszustwa znacznej wartości - zarzuca im m.in. prowadzenie bez zezwolenia działalności bankowej, poświadczenie nieprawdy w oświadczeniach o podwyższeniu kapitału zakładowego kilku spółek grupy Amber Gold, naruszenie ustawy o rachunkowości oraz kodeksu spółek handlowych. Materiał dowodowy w tej sprawie zawarty jest w ponad 15 tys. tomów akt.

Prokuratorzy nadal analizują opinię finansowo-księgową opracowaną przez Ernst&Young Audyt Polska, która ma służyć do ustalenia faktycznych źródeł finansowania działalności Amber Gold oraz sposobu i poziomu osiąganych przez spółkę zysków.

Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce, działała od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. (PAP)

szu/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)