Kilkanaście tysięcy mieszkańców Łodzi jest bez prądu po burzy, która przeszła nad miastem w czwartek późnym wieczorem. Największe problemy z dostawą energii są na osiedlach Retkinia-Północ, Smulsko i na Stokach.
"Tym razem uniknęliśmy większych podtopień, jednak silny wiatr uszkodził w wielu miejscach linie energetyczne i poprzewracał drzewa. Skutki burzy będziemy z pewnością usuwać do rana" - poinformował PAP dyżurny w biurze Inżyniera Miasta.
Dodał, że na ul. Wycieczkowej przewrócone drzewa uwięziły dwa autobusy linii 51, odcinając im wyjazd z Lasu Łagiewnickiego. Połamane gałęzie spadające na sieć trakcyjną doprowadziły do wstrzymania ruchu tramwajów na ul. Pabianickiej.
Przewrócone drzewa zablokowały również przejazd m.in. na ulicach: Szczecińskiej, Aleksandrowskiej i Strykowskiej. (PAP)
duk/