Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Łódź: Nie mogła spłacić długów - napadła na bank

0
Podziel się:

Łódzcy policjanci zatrzymali 57-letnią kobietę, która w desperacki sposób
napadła z nożem w ręku na placówkę bankową w Łodzi. Kobieta tłumaczyła, że narobiła ogromnych
długów, które przerastają jej możliwości spłaty. Teraz grozi jej 15 lat więzienia.

Łódzcy policjanci zatrzymali 57-letnią kobietę, która w desperacki sposób napadła z nożem w ręku na placówkę bankową w Łodzi. Kobieta tłumaczyła, że narobiła ogromnych długów, które przerastają jej możliwości spłaty. Teraz grozi jej 15 lat więzienia.

Jak poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka, do napadu doszło w poniedziałek na terenie dzielnicy Górna. Do punktu bankowego, w którym znajdowała się jedna kasjerka, weszła kobieta i, grożąc nożem, zażądała wydania pieniędzy.

"Pracownica banku chwyciła za telefon, ostrzegając, że wzywa policję. Wówczas spłoszona sprawczyni napadu uciekła. Nie była zamaskowana, ale wyglądała na osobę bardzo zdesperowaną" - relacjonowała Kącka.

Policjanci, m.in. dzięki analizie monitoringu, zatrzymali kobietę, którą okazała się mieszkająca w tej samej dzielnicy 57-latka. Nie była ona do tej pory notowana.

Od wielu lat pracuje w jednym zakładzie pracy, lecz - jak sama stwierdziła - narobiła ogromnych długów, które przerastają jej możliwości spłaty. Nie widząc innego rozwiązania, napadła na bank.

Kobieta usłyszała zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi jej za to kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratury przed sądem będzie odpowiadać z wolnej stopy. (PAP)

szu/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)