Ubiegający się o reelekcję prezydent Łodzi, kandydat PiS Jerzy Kropiwnicki i wiceprezydenci miasta spotkali się w piątek z lokalnymi liderami Lewicy i Demokratów. Rozmowy dotyczyły programu dla miasta i ewentualnego poparcia przez lewicę Kropiwnickiego w II turze wyborów.
Kontrkandydatem Kropiwnickiego w II turze wyborów będzie Krzysztof Kwiatkowski (PO).
Zdaniem przedstawiciela sztabu Kropiwnickiego, wiceprezydenta miasta Karola Chądzyńskiego, wybory polityczne skończyły się 12 listopada, a teraz mieszkańcy będą głosować na człowieka, oceniać jego wiarygodność i możliwości.
"Spotkaliśmy się ze zjednoczoną lewicą i okazuje się, że w ich wizji Łodzi jest wiele wspólnego z programem prezydenta Kropiwnickiego. Sądzę, że ci wyborcy, którzy głosowali na lewicę, mogą ze spokojnym sumieniem pójść do urn i głosować teraz na Jerzego Kropiwnickiego i ich program będzie spełniony" - mówił dziennikarzom Chądzyński.
Jego wypowiedzi tonował przedstawiciel Lewicy i Demokratów Dariusz Joński. "Spokojnie, zaczynamy o programie i myślę, że w przyszłym tygodniu podejmiemy decyzję i oświadczymy, jakie jest nasze stanowisko" - powiedział Joński.
W czwartek politycy centrolewicy spotkali się z Krzysztofem Kwiatkowskim. Obaj kandydaci zabiegają o głosy wyborców, którzy w pierwszej turze poparli przedstawiciela lewicy Krzysztofa Makowskiego, na którego głosowało ponad 50 tysięcy łodzian.
W nowej 43-osobowej łódzkiej radzie miejskiej zasiądzie 16 radnych PO, 14 PiS, 11 Lewicy i Demokratów oraz dwóch Łódzkiego Porozumienia Obywatelskiego - bezpośredniego zaplecza politycznego Kropiwnickiego.(PAP)
szu/ par/ kaj/