Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Łódź: Pożar hal produkcyjnych przy al. Piłsudskiego

0
Podziel się:

#
dochodzą nowe informacje
#

# dochodzą nowe informacje #

29.06. Łódź (PAP) - Strażacy walczą o uratowanie kolejnej hali zagrożonej w pożarze zakładów Wifama przy al. Piłsudskiego w Łodzi. Pożar objął dotąd trzy hale o łącznej pow. ok. 7 tys. m kw. W akcji bierze udział ponad 30 zastępów strażaków, w tym jednostki spoza Łodzi.

Według strażaków, spaliła się całkowicie duża hala o pow. 6 tys. m kw. Udało się uratować budynek biurowy, ale zagrożona jest wciąż czwarta, niewielka hala znajdująca się w pobliżu. Nadal nad miastem unosi się chmura dymu.

"Staramy się maksymalnie ograniczyć straty. Próbujemy bronić budynków, by pożar się nie przedostał na kolejną halę" - powiedział PAP rzecznik PSP w Łodzi Artur Michalak.

Pożar objął w sumie trzy hale o łącznej powierzchni ok. 7 tys. m kw. Stojący w pobliżu budynek hotelu - według strażaków - nie jest zagrożony, ale jego właściciele podjęli decyzję o ewakuacji.

Strażacy mają jednak problemy z wodą do gaszenia ognia. "Gdybyśmy problemów z wodą nie mieli, ta sytuacja pożarowa byłaby opanowana szybciej. Cały czas wodę musimy dowozić cysternami i samochodami pożarniczymi. Stąd też duże utrudnienia w ruchu w okolicach pożaru" - dodał Michalak.

Według strażaków, dogaszanie pożaru może potrwać wiele godzin. W czasie akcji gaśniczej jeden z ratowników doznał urazu oka.

Ogień pojawił się po godz. 3 w hali o wymiarach 20 na 40 m - najmniejszej z trzech objętych pożarem. Prawdopodobnie zapalił się wózek widłowy. Przed przyjazdem strażaków ogień próbowali ugasić pracownicy nocnej zmiany. Nie udało im się, ale żaden z nich nie doznał obrażeń. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, budynek stał już w ogniu, który przedostawał się na sąsiednie obiekty.

W jednej z hal był warsztat samochodowy, w innej zgromadzono opakowania PCV i inne łatwopalne produkty, które sprawiły, że ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Strażacy przyznają, że gdyby zostali wcześniej powiadomieni, to pożar byłby szybciej ugaszony. Przyczyna wybuchu pożaru nie jest jeszcze znana.(PAP)

szu/ duk/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)