Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Łódź: Wkrótce początek przebudowy trasy W-Z

0
Podziel się:

W piątek władze Łodzi rozpoczęły kampanię informacyjną związaną ze zmianami w
organizacji ruchu na tzw. trasie W-Z, czyli w alejach Piłsudskiego i Mickiewicza. Do połowy 2015 r.
trasa ma być zmodernizowana. Remont będzie kosztował ponad 600 mln zł.

W piątek władze Łodzi rozpoczęły kampanię informacyjną związaną ze zmianami w organizacji ruchu na tzw. trasie W-Z, czyli w alejach Piłsudskiego i Mickiewicza. Do połowy 2015 r. trasa ma być zmodernizowana. Remont będzie kosztował ponad 600 mln zł.

"Nowa organizacja ruchu została przygotowana w taki sposób, by zapewnić mieszkańcom maksymalny dostęp do wszystkich miejsc, z których do tej pory korzystali. Uwzględniliśmy również to, że szczyt transportowy może przypaść na 1 listopada. Dlatego zmiany w komunikacji podzieliliśmy na dwa etapy" - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami wiceprezydent Łodzi Radosław Stępień.W pierwszym etapie modernizacji, który rozpocznie się 1 października, na trasie W-Z zostanie zdemontowana część torów a tramwaje zostaną zastąpione autobusami. Tramwaje z Retkini (na zachodzie miasta) będą kursowały do Dworca Kaliskiego a z Widzewa (na wschodzie) do ul. Wydawniczej. Pomiędzy tymi przystankami tory zostaną zdemontowane i będzie uruchomiona komunikacja zastępcza. Autobus Z10 ma kursować co pięć minut. Bezpośrednią komunikację pomiędzy Retkinią i Widzewem będzie zapewniała linia 98, na której autobusy mają jeździć, co 7,5 minuty.

"Ulotki informujące o zmianach w komunikacji każdy będzie mógł otrzymać m.in. na przystankach" - powiedział Stępień.Od 4 listopada część trasy (pomiędzy ulicami Kilińskiego i Wólczańską) będzie zamknięta również dla ruchu samochodowego. Niedostępny będzie m.in. przejazd pod wiaduktem na ul Żeromskiego. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zapewniła w piątek, że modernizacja trasy W-Z będzie prowadzona mimo sprzeciwu radnych, którzy w minioną środę opowiedzieli się za wstrzymaniem tej inwestycji. Inicjatorami sprzeciwu byli radni SLD, których poparli samorządowcy PiS i grupa byłych radnych PO. Zdanowska przypomniała m.in., że autorem pomysłu przebudowy jednej z głównych arterii komunikacyjnych Łodzi był obecny szef SLD w Łódzkiem, poseł Dariusz Joński. Dodała, że w tej chwili miasta nie stać na rezygnację z inwestycji "wartej przeszło 600 mln zł i utraty ponad 330 mln unijnej dotacji". "Wykreślenie tej inwestycji +za pięć dwunasta+ to dla naszego miasta utrata unijnych pieniędzy na najbliższe siedem lat.
Inwestycja jest przygotowana i będę kontynuowała projekt Dariusza Jońskiego w zakresie budowy trasy W-Z. Zdaję sobie sprawę, że podobnie jak mieszkańcy Gdańska, Wrocławia, Krakowa przez ładnych parę miesięcy będziemy mieli problemy z komunikacją i inne utrudnienia. Nie przypominam sobie jednak, żeby którekolwiek z tych miast w imię partykularnych interesów politycznych decydowało się na zaprzestanie tak koniecznych inwestycji, jak budowa dróg, obwodnic czy mostów" - powiedział Zdanowska.Modernizacja trasy W-Z ma objąć m.in. budowę 18,5 km nowych torowisk tramwajowych oraz czterech punktów przesiadkowych. Jednym z nich (przy DH "Central") ma być nowoczesny dworzec, który połączy linie Łódzkiego Tramwaju Regionalnego (północ-południe) z trasą wschód-zachód, na której linia tramwajowa ma być przedłużona o ok. 4 km. Nowa pętla na jej wschodnim krańcu powstanie na Olechowie. Projekt obejmuje również m.in. budowę tunelu dla samochodów, ścieżek rowerowych i bezkolizyjnych skrzyżowań. Zakończenie inwestycji
zaplanowano na połowę 2015 r.Szczegółowe informacje dotyczące zmian w komunikacji na kolejnych etapach przebudowy trasy W-Z znajdują się na stronie www.zdit.uml.lodz.pl (PAP)duk/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)