Na kary 10 lat oraz 10 i pół roku więzienia skazał w piątek łódzki sąd okręgowy trzech mężczyzn oskarżonych o napad z użyciem broni na filię banku Pekao SA w Łodzi. Bandyci sterroryzowali kasjerki i zrabowali ponad 288 tys. zł. Pieniędzy nie odzyskano.
Na 2 lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat został skazany czwarty z oskarżonych, któremu zarzucono pomoc w ukrywaniu pieniędzy. Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżeni zarówno w prokuraturze, jak i przed sądem, nie przyznali się do winy. Obrońcy zapowiadają apelacje.
Do napadu na placówkę banku przy ul. Nastrojowej w Łodzi doszło 9 czerwca 2005 roku. Według prokuratury, trzej bandyci wtargnęli do banku i sterroryzowali dwie pracownice bronią palną, pistoletem startowym i nożem; jednej z kobiet grozili, że odetną jej głowę. Skuli kasjerki kajdankami, zakleili im oczy taśmą samoprzylepną i zamknęli w toalecie. Zabrali pieniądze znajdujące się w banku oraz w bankomacie i zbiegli. Uciekając bandyci zabrali kasetę z monitoringu banku. Zostali ujęci kilka tygodni po napadzie. (PAP)
szu/ malk/