Zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się wytwarzaniem oraz handlem amfetaminą i marihuaną postawiła łódzka prokuratura apelacyjna trzem mężczyznom. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Jak poinformował w piątek PAP rzecznik PA Jarosław Szubert, śledztwo w tej sprawie prowadzone jest od marca tego roku, kiedy to zatrzymano dwie osoby, przy których znaleziono 11,5 kg marihuany.
Prokuratura ustaliła, że grupa działała na terenie Łodzi i w jej okolicach oraz w innych miastach Polski od połowy 2012 roku. W tym czasie członkowie grupy, poprzez swoich dilerów, wprowadzili do obrotu co najmniej 45,5 kg marihuany, prawie 16 kg amfetaminy oraz co najmniej 6 tys. tabletek ekstazy.
W związku z tą sprawą kilka dni temu zatrzymano trzech mężczyzn: 47-letniego Adama R., który kierował grupą; 26-letniego Przemysława M. organizującego hurtową sprzedaż narkotyków i 60-letniego Krzysztofa M. - specjalistę chemika. Jednocześnie w ich miejscach zamieszkania zabezpieczono ponad 8,5 kg gotowej do sprzedaży amfetaminy oraz 185 gram haszyszu. Zabezpieczono również próbki narkotyków przygotowanych dla przyszłych odbiorców.
Prokuratura postawiła trzem zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalnego wprowadzenia do obrotu znacznych ilości amfetaminy i marihuany. Adamowi R. postawiono dodatkowo zarzut kierowania grupą przestepczą. Śledczy nie wykluczają postawienia zarzutów kolejnym osobom. (PAP)
jaw/ itm/
