Zawiadomienia do prokuratury w sprawie niegospodarności w dwóch szpitalach: im. Kopernika w Łodzi i Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej (SPZOZ) w Pabianicach skierowała Najwyższa Izba Kontroli, która badała sytuację w łódzkich szpitalach m.in. w roku 2006 i 2007.
NIK uznała, że jakość zarządzania łódzkimi szpitalami jest niska, a efekty restrukturyzacji - chwilowe, w wyniku złego zarządzania lub nawet nielegalnych działań dyrektorów placówek. Wyniki kontroli wskazują, że ani ustawa o pomocy publicznej i restrukturyzacji ZOZ-ów, ani ustawa o przekazaniu środków finansowych na wzrost wynagrodzeń w służbie zdrowia nie wpłynęły zasadniczo na sytuację ekonomiczną szpitali i podniesienie standardów udzielanych świadczeń.
Izba stwierdziła, że były dyrektor szpitala im. Kopernika wyrządził placówce szkodę w wysokości ok. 36 mln zł. Szpital płacąc ryczałtem za usługi w zakładach diagnostycznych zapłacił ponad 30 mln zł więcej niż w przypadku, gdyby płacił za usługę. Placówka musi też zapłacić 6 mln zł kary umownej za zerwanie porozumienia z jedną z firm medycznych.
Z kolei SPZOZ w Pabianicach zawarł umowę o przejęciu przez inną firmę wynoszącego blisko 6,5 mln zł długu szpitala, zmieniając zadłużenie na długoterminowe. Koszty obsługi wyniosą 374 proc. pierwotnego zadłużenia, czyli ponad 24 mln zł. (PAP)
dom/ malk/ jra/