*14,5 mln zł na zakup sprzętu otrzymają łódzcy strażacy i policjanci . Straż ma kupić 16 nowoczesnych wozów bojowych i kamery termowizyjne a policja nowy śmigłowiec. Pieniądze zostały przekazane ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. *
W środę marszałek województwa łódzkiego oraz komendanci wojewódzcy PSP i policji podpisali trzy umowy na dofinansowanie służb mundurowych. Obecny na uroczystości Komendant Główny PSP nadbryg. Wiesław Leśniakiewicz podkreślił, że inwestycja w straż pożarną i w policję to przede wszystkim inwestycja w bezpieczeństwo mieszkańców całego regionu.
Największa kwota - prawie 10,2 mln zł - przypadnie Komendzie Wojewódzkiej PSP na zakup 16 - po osiem ciężkich i średnich - nowoczesnych samochodów ratowniczo-gaśniczych. Całkowita wartość tego projektu to prawie 12 mln zł. Nowe pojazdy trafią do jednostek m.in. w Brzezinach, Kutnie, Łasku, Łodzi, Łowiczu, Wieluniu, Opocznie i w Wieruszowie. Samochody mają być wyposażone w bardziej wydajne autopompy. Dzięki zainstalowaniu instalacji zraszaczowych będą one mieć także funkcję ograniczania stref skażenia.
Kolejny milion zł - tym razem z budżetu województwa - trafi na rozbudowę i wyposażenie w sprzęt ośrodka szkoleniowego PSP w Sieradzu. Za te pieniądze planowany jest zakup m.in. kamer termowizyjnych dla wszystkich komend powiatowych i miejskich oraz sonaru dla płetwonurków.
Zdaniem Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Andrzeja Witkowskiego dzięki kamerom termowizyjnym znacznie podniesie się jakość prowadzonych działań gaśniczych i możliwe będzie ograniczenie zniszczeń w wyniku zalań mieszkań. "Dzięki wyposażeniu w kamery termowizyjne będziemy mogli ograniczyć skutki zalewania mieszkań poniżej pożaru. Strażak mając takie narzędzie dokładnie potrafi zlokalizować miejsce, w którym jest pożar i za pomocą małej ilości wody ugasić go" - wyjaśnił Witkowski.
3,4 mln zł unijnych środków trafi do Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi na zakup nowoczesnego śmigłowca; wartość tego projektu to 4 mln zł. Nowy śmigłowiec ma zastąpić jedną z dwóch wysłużonych maszyn Mi-2, którymi dysponuje obecnie łódzka policja. Ma być wykorzystywany do działań ratunkowych, transportowych, odnajdywania zaginionych w lasach czy monitorowania różnego rodzaju zdarzeń, od klęsk żywiołowych po nadzór nad bezpieczeństwem w ruchu drogowym czy imprez masowych. Strażacy liczą, że śmigłowiec będzie też mógł być wykorzystywany np. przez grupę poszukiwawczo-ratowniczą PSP.
Szef łódzkiej policji insp. Marek Działoszyński ma nadzieję, że po ogłoszeniu przetargu jeszcze w tym roku śmigłowiec trafi na wyposażenie łódzkich policjantów. Na razie nie wiadomo, jakiej firmy będzie to maszyna; mówi się o Bellu, Eurocopterze czy Sokole.
"Chcielibyśmy, żeby był to sprzęt bardziej ekonomiczny. Te śmigłowce, którymi dysponujemy są +paliwożerne+, kosztowane w utrzymaniu. Nowy śmigłowiec, dzięki ograniczeniu zużycia paliwa do jednej trzeciej tego co jest aktualnie, będzie mógł trzy razy dłużej latać. Mamy bardzo dobrych pilotów i to jest ogromny potencjał, który trzeba dobrze wykorzystać" - powiedział PAP Działoszyński.
Władze woj. łódzkiego zapowiadają kolejne środki na sprzęt dla strażaków i policjantów. Planowany jest zakup m.in. 35 pojazdów dla Ochotniczych Straży Pożarnych.
W sumie na zakup pojazdów dla PSP i OSP ze środków unijnych władze województwa przekazały dotąd w sumie 41 mln zł. Kolejny milion trafił z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na szkolenie strażaków z zakresu udzielania pomocy przedmedycznej.
Policja otrzymała dotąd w ramach RPO dofinansowanie w wysokości 13 mln zł. (PAP)
szu/ pz/ mag/
