Na 8 lat może trafić do więzienia mieszkaniec powiatu poddębickiego (Łódzkie), który nielegalnie przepompowywał gaz z butli do zbiornika LPG.
Mężczyzna został zatrzymany w miejscowości Krępa (Łódzkie), gdzie prowadził stację LPG. Funkcjonariusze na miejscu zabezpieczyli 43 jedenastokilogramowe butle z gazem propan-butan, 15 pustych butli oraz instalację do przepompowywania gazu do zbiornika LPG.
U 56-letniego mężczyzny policjanci z Poddębic i pracownicy służby celnej z Łodzi znaleźli również blisko 300 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy (w tym 120 pochodzących z Ukrainy).
"Na widok patrolu właściciel stacji otworzył bagażnik zaparkowanego tam pojazdu marki renault, w którego bagażniku znajdowało się blisko 300 paczek papierosów bez polskiej akcyzy. Jego zdziwienie było ogromne, gdy dowiedział się, że celnicy i policjanci przyszli w zupełnie innej sprawie" - poinformowała PAP rzecznik prasowy izby celnej w Łodzi Anna Ludkowska.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w areszcie, a urządzenie służące do przelewania gazu oraz papierosy zabezpieczono w policyjnym depozycie.
Elżbieta Tomczak z poddębickiej policji poinformowała PAP, że 56- latkowi zostanie postawiony zarzut spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu, za który grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo odpowie też z kodeksu karno-skarbowego za posiadanie wyrobów akcyzowych bez polskich znaków akcyzy. (PAP)
duk/ mok/