Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli aresztował na trzy miesiące 23-letnią matkę noworodka i jej 28-letniego brata , podejrzanych o usiłowanie zabójstwa dziecka. Kobieta urodziła dziecko w domu, a później oboje wynieśli je na śmietnik; dziecko znalazła sąsiadka.
Jak poinformował PAP w poniedziałek rzecznik zduńskowolskiej policji Jacek Kozłowski, wydarzenia rozegrały się w piątkowy wieczór. Policjanci zostali wezwani na ul. Szkolną, gdzie mieszkająca w pobliskim bloku kobieta znalazła w śmietniku żywego noworodka.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, dziecko zostało już zabrane przez karetkę pogotowia do szpitala; według lekarzy jest w dobrym stanie.
Policjanci ustalili, że matka dziecka przebywa prawdopodobnie w pobliskim bloku. W jednym z mieszkań odnaleziono 23-latkę, która urodziła dziecko. Ona również, ze względu na zły stan zdrowia, została zabrana do miejscowego szpitala.
Według policji ustalono, że zduńskowolanka urodziła dziecko w domu, a w wyniesieniu noworodka na śmietnik pomagał jej 28-letni brat.
23-latka usłyszała zarzut usiłowania dzieciobójstwa, czyli usiłowanie zabicia dziecka w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu. Grozi za to kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Kobieta na razie przebywa w szpitalu, pilnują jej policjanci.
Jej brat usłyszał zarzut pomocnictwa w usiłowaniu zabójstwa. Grozi za to kara do 15 lat więzienia, 25 lat, a nawet dożywocie. 28-latek trafił do aresztu. (PAP)
szu/ bno/
