Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódzkie: CBŚ zabezpieczyło ponad 33 tys. litrów nielegalnego alkoholu

0
Podziel się:

(dochodzą informacje z prokuratury)

(dochodzą informacje z prokuratury)

9.4.Łódź (PAP) - Policjanci z CBŚ rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalną produkcją alkoholu. Zatrzymano sześć osób i zabezpieczono 33 tys. litrów odkażonego już spirytusu wartego 2 mln zł.

Grupa rozpracowywana była od 2007 roku. W ostatnich dniach CBŚ zlikwidowało nielegalną linię technologiczną służącą do odkażania spirytusu z rozcieńczalnika, która mieściła się w popegeerowskich budynkach w gminie Łęczyca - poinformowała w czwartek PAP rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Magdalena Zielińska.

Na terenie rozlewni zabezpieczono ponad 20 tys. litrów czystego spirytusu w butelkach plastikowych o pojemności jednego i pięciu litrów oraz zatrzymano dwie osoby. Po przesłuchaniu w charakterze świadków zostali oni zwolnieni.

Śledczy ustalili, że odkażony alkohol wywożony był z rozlewni samochodami dostawczymi i tirami. Jeden z takich transportów namierzono we Włocławku. W ręce policjantów wpadł 36-letni mieszkaniec Ozorkowa Arkadiusz K., który kierował ciężarowym MAN- em wypełnionym po brzegi spirytusem. Znaleziono w nim 12,6 tys. litrów alkoholu w pięciolitrowych plastikowych butelkach.

Po ujęciu kierowcy policjanci dotarli do trzech przedsiębiorców z Ozorkowa w wieku od 39 do 53 lat, którzy zorganizowali cały przestępczy proceder.

"Grupa kupowała w ilościach hurtowych rozcieńczalnik z legalnych źródeł, a po odkażeniu sprzedawała spirytus wykazując natomiast w dokumentacji detaliczną sprzedaż rozcieńczalnika" - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Według śledczych grupą przestępczą kierował Janusz K.; pozostałej trójce przedstawiono zarzuty udziału w tej grupie. Wszystkim zarzucono także pranie pieniędzy i przestępstwa karno-skarbowe. Grożą im kary do 10 lat pozbawienia wolności.

Wobec kierowcy - Arkadiusza K. - sąd na wniosek prokuratury zastosował już areszt; decyzje o losie pozostałych podejrzanych zapadną po przesłuchaniach.

Jak wyliczono, zabezpieczony alkohol wart jest ok. 2 mln zł. Kolejne dwa miliony zł stracił Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego i VAT. "Obecnie ustalamy od kiedy działała nielegalna rozlewnia, ile alkoholu grupa wprowadziła na rynek i jakie były ogólne straty budżetu państwa" - dodał prokurator Kopania.

Według policji sprawa jest rozwojowa i możliwe są kolejne zatrzymania.(PAP)

szu/ wkr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)