Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódzkie: Fragment zderzaka auta doprowadził policjantów do sprawcy potrącenia pieszego

0
Podziel się:

Policjanci zatrzymali 40-letniego kierowcę z
Woli Krzysztoporskiej (Łódzkie), który po pijanemu potrącił
pieszego i uciekł z miejsca wypadku. Na ślad sprawcy policjantów
naprowadził oderwany fragment zderzaka znaleziony na miejscu
wypadku.

Policjanci zatrzymali 40-letniego kierowcę z Woli Krzysztoporskiej (Łódzkie), który po pijanemu potrącił pieszego i uciekł z miejsca wypadku. Na ślad sprawcy policjantów naprowadził oderwany fragment zderzaka znaleziony na miejscu wypadku.

Według policji, do wypadku doszło w sobotę w nocy w miejscowości Radziątków w gminie Wola Krzysztoporska. Kierowca samochodu osobowego marki ford potrącił 60-letniego mieszkańca tej miejscowości, który szedł przy prawej krawędzi jezdni.

Po wypadku kierowca forda zbiegł, a pieszy z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

"Policjanci na miejscu zdarzenia zabezpieczyli fragment zderzaka w kolorze bordo metalik. Wytypowali wszystkie pojazdy zarejestrowane na terenie gminy w tym i podobnym kolorze i rozpoczęli sprawdzanie właścicieli wszystkich takich aut" - poinformowała w niedzielę PAP rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Magdalena Zielińska.

Po kilku godzinach policjanci natrafili na sprawcę wypadku. 40- letni mieszkaniec Woli Krzysztoporskiej przyznał, że posiada taki samochód i uszkodził go potrącając dwa psy. Od mężczyzny czuć było alkohol.

40-latek zaprowadził policjantów do garażu, w którym ukrył samochód. "Już wstępne oględziny pojazdu potwierdziły, że powstałe w nim uszkodzenia idealnie pasują do fragmentu zderzaka zabezpieczonego na miejscu wypadku. Wówczas właściciel forda przyznał się do potrącenia pieszego i do tego, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu" - powiedziała policjantka.

W chwili zatrzymania, mężczyzna miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu - po wytrzeźwieniu będzie przesłuchiwany. Ponieważ był nietrzeźwy i uciekł z miejsca wypadku może mu grozić kara do 4,5 roku więzienia. (PAP)

szu/ krf/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)