Kolejne szpitale w Łódzkiem w najbliższych dniach mają przystąpić do bezterminowego strajku. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zdecydował w środę o powołaniu Wojewódzkiego Komitetu Strajkowego - poinformował PAP przewodniczący OZZL w regionie łódzkim Sławomir Zimny.
"Na posiedzeniu łódzkiego zarządu związku podjęta została uchwała o kontynuowaniu akcji strajkowej" - podkreślił Zimny. Zapadła też decyzja o przyłączenie się kolejnych szpitali do strajku.
Według Zimnego, od czwartku do protestu ma przystąpić szpital im. Jordana w Łodzi, a od najbliższego poniedziałku szpitale im. Pirogowa, im. Kopernika oraz Instytut Medycyny Pracy w Łodzi, a także szpital w Pabianicach.
Według związkowców, w regionie protestuje już 25 placówek w tym 16 szpitali. W placówkach, w których protestują lekarze, wykonywane są tylko zabiegi ratujące życie, nie odbywają się planowe zabiegi ani badania diagnostyczne. Nieczynne są działające przy szpitalach przychodnie. Lekarze nie wykluczają zaostrzenia protestu.
Lekarze domagają się od rządu natychmiastowych podwyżek płac o 30 proc. oraz przedstawienia projektu ustawy zapewniającej zwiększenie publicznych nakładów na ochronę zdrowia do wysokości co najmniej 6 proc. PKB. Obecnie jest to 3,87 proc. PKB. (PAP)
szu/ pz/
