# dochodzą informacje o sytuacji po zakończeniu strajku #
25.01. Łódź (PAP) - Piątkowy strajk ostrzegawczy kolejarzy wstrzymał ruch pociągów na największych węzłach regionu łódzkiego. Pociągi przez dwie godziny nie odjeżdżały z Łodzi Kaliskiej i Łodzi Widzewa a także z Koluszek i Kutna.
W godzinach strajku, od 7 do 9, zgodnie z rozkładem z Kaliskiej miało odjechać 11 pociągów, z Widzewa 7 a po kilkanaście z Koluszek i Kutna. Z Łodzi nie wyjechało m.in. kilka składów do Warszawy i jeden do Skierniewic. Na Widzewie zatrzymały się pociągi, które miały skończyć bieg na Kaliskiej i w Warszawie. W Koluszkach utknął m.in. skład, który kilkanaście minut wcześniej wyjechał z Łodzi do Warszawy. W Kutnie przerwę miały m.in. pociągi relacji Zakopane - Gdynia, Bydgoszcz - Białystok i Poznań - Kraków.
Podróżnym, którzy w czasie strajku byli na tych dworcach oferowano darmową gorącą herbatę. Podróżnych było jednak niewielu. Większość pasażerów korzystających regularnie z usług kolei w regionie łódzkim wybrała w piątek rano inne środki transportu. Niewielki ruch był nie tylko na dworcach w Łodzi, Kutnie i Koluszkach, ale również w Skierniewicach, Łowiczu czy Sieradzu.
W tym ostatnim mieście pasażerowie z biletami miesięcznymi kolejowej spółki Przewozy Regionalne na trasie do Łodzi (i z powrotem) mogli bezpłatnie korzystać z komunikacji autobusowej.
Na łódzkich dworcach pojawiły się osoby, które informowały o zmianach w ruchu, możliwości zwrotu w kasach zakupionych wcześniej biletów a także o tym, że do godz. 12 kolejowi przewoźnicy będą wzajemnie honorowali wszystkie wydawane przez siebie bilety.
Z informacji przekazanych przez pracowników kolei wynika, że likwidacja opóźnień ma trwać do godzin popołudniowych. Po zakończeniu strajku od godz. 9 składy wstrzymane na stacjach w Łódzkiem zaczęły wyjeżdżać na trasy w takiej kolejności, w jakiej miały to robić wcześniej. (PAP)
duk/ mki/ jra/