Z udziałem m.in. ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka odbyło się w piątek w Nowym Glinniku (Łódzkie) pożegnanie XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.
Podczas uroczystego apelu na terenie lotniska 7. Dywizjonu Lotniczego szef MON powiedział m.in., że choć misja w Afganistanie powoli dobiega końca, to na wyjeżdżających tam żołnierzach nadal ciąży ogromna odpowiedzialność.
"Misja zbliża się do końca. W 2014 roku ostatni nasi żołnierze stamtąd wyjadą. Teraz jesteśmy jednak w jednym z najtrudniejszych momentów tej misji. Jak w sztafecie, gdzie każda zmiana jest ważna, ale te, które są coraz bliżej mety, są coraz bardziej istotne" - powiedział Siemoniak.
Zwracając się do żołnierzy Siemoniak dodał, że obecna sytuacja w Afganistanie wymaga od nich "dużego zaangażowania i wsparcia dla afgańskich sił bezpieczeństwa, które stopniowo - miesiąc po miesiącu, miasto po mieście, prowincja po prowincji - przejmują odpowiedzialność za swój kraj. Jesteście tam bardzo potrzebni i niezbędni" - powiedział.
Jego zdaniem bardzo dużo zadań trzynastego kontyngentu związanych będzie właśnie z tym, aby jak najsprawniej przekazywać Afgańczykom odpowiedzialność za bezpieczeństwo w ich kraju.
Żołnierze wyjeżdżający do Afganistanu otrzymali błogosławieństwo od biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka oraz od naczelnego kapelana Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego Mirosława Woli.
XIII zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie ma się składać z ok. 1,6 tys. osób. Dowódcą kontyngentu jest gen. bryg. Marek Sokołowski, na co dzień dowódca 25. Brygady Kawalerii Powietrznej im. Księcia Józefa Poniatowskiego z Tomaszowa Mazowieckiego. Żołnierze tej jednostki tworzą trzon XIII zmiany PKW.
"To jedna z naszych jednostek, która w największym stopniu była wykorzystywana w misjach. I to doświadczenie procentuje. Również jeżeli chodzi o dowódcę, generała Sokołowskiego. Jest to jeden z naszych najlepszych dowódców. Jestem spokojny, że w jego ręku to dowodzenie misją będzie przebiegać w sposób bardzo dobry" - powiedział Siemoniak.
Żołnierze XIII kontyngentu będą docierali do rejonu misji drogą lotniczą przez kilka najbliższych tygodni.
Wykorzystując fakt, że pożegnanie żołnierzy wyjeżdżających do Afganistanu wypadło w Dzień Kobiet, szef MON złożył życzenia wszystkim paniom w mundurach oraz tym, które mają żołnierzy w rodzinach. Dodał też, że cieszy się z tego, że liczba kobiet w wojsku rośnie. "Zbliżamy się do trzech procent. Myślę, że wojsko jest takim miejscem, gdzie kobiety mogą realizować swoje ambicje, pasje i mieć dużą satysfakcję z tego, co robią dla Polski" - powiedział Siemoniak.(PAP)
duk/ bos/ gma/