Dwóch 13-letnich chłopców zostało we wtorek po południu poparzonych, kiedy próbowali rozpalić piec. Jeden z nich trafił do szpitala w Zgierzu, drugi został przetransportowany helikopterem do szpitala w Krakowie.
Jak poinformowała PAP policja, do zdarzenia doszło w miejscowości Bibianów (Łódzkie). Około godz. 13.30 dwóch kolegów po zajęciach w szkole wróciło do domu jednego z nich. Było im zimno, więc zaczęli rozpalać piec.
"Najprawdopodobniej po dolaniu substancji łatwopalnej ogień buchnął w ich stronę. Obaj doznali poparzeń" - powiedział PAP Arnold Lorenc z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. W chwili zdarzenia rodziców chłopca nie było w domu. (PAP)
jaw/ bno/
łódzkie
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: