Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódzkie: Śmiertelny wypadek w tartaku - zarzuty dla właściciela

0
Podziel się:

41-letni operator wózka widłowego zginął przygnieciony przez wózek podczas
pracy w tartaku w miejscowości Prusicko (Łódzkie). Zarzuty w tej sprawie usłyszał już 38-letni
właściciel tartaku. Grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.

*41-letni operator wózka widłowego zginął przygnieciony przez wózek podczas pracy w tartaku w miejscowości Prusicko (Łódzkie). Zarzuty w tej sprawie usłyszał już 38-letni właściciel tartaku. Grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności. *

Według policji do wypadku doszło podczas przewozu wózkiem widłowym skrzyni z ładunkiem trocin. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn wózek przewrócił się na bok, przygniatając operatora - 41-letniego mieszkańca Prusicka. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zginął na miejscu - poinformował w środę PAP rzecznik policji w Pajęcznie Krzysztof Pach.

Policja - po uzgodnieniu z prokuraturą - zatrzymała właściciela tartaku, 38-letniego mieszkańca Częstochowy. Przedstawiono mu dwa zarzuty: narażenia pracownika na utratę zdrowia i życia oraz nieumyślnego spowodowania jego śmierci. Grozi za to do 5 lat więzienia. Według policji wstępne oględziny wykazały, że wózek nie posiadał odpowiednich zabezpieczeń; duże wątpliwości budził też jego stan techniczny.

Policja zabezpieczyła dokumentację w siedzibie firmy w Częstochowie. "Będziemy badać także czy pracownik miał uprawnienia do obsługi wózka i czy był przeszkolony" - dodał Pach. (PAP)

szu/ wkr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)