Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódzkie: Zarzuty za kierowanie grupą nielegalnie produkującą tytoń

0
Podziel się:

Zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, która mogła narazić Skarb
Państwa na straty ponad 10 mln zł, usłyszało dwóch mieszkańców woj. łódzkiego. Grupa zajmowała się
m.in. nielegalną produkcją tytoniu i jego sprzedażą. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.

Zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, która mogła narazić Skarb Państwa na straty ponad 10 mln zł, usłyszało dwóch mieszkańców woj. łódzkiego. Grupa zajmowała się m.in. nielegalną produkcją tytoniu i jego sprzedażą. Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.

Jak poinformował we wtorek PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, podejrzani to 64-letni pabianiczanin Tadeusz M. oraz o trzy lata młodszy mieszkaniec Łodzi Marek R. Obaj zostali aresztowani na trzy miesiące.

Ich zatrzymanie i postawienie zarzutów ma związek ze zlikwidowaniem pod Łodzią nielegalnej fabryki tytoniu, która znajdowała się w zaadaptowanych budynkach gospodarczych. Akcję przeprowadzili policjanci z łódzkiego Centralnego Biura Śledczego wspólnie z funkcjonariuszami Służby Celnej w Łodzi.

W nielegalnej fabryce znajdowały się trzy maszyny do cięcia liści tytoniowych, komponenty zapachowe do tytoniu oraz 1800 kilogramów gotowego tytoniu.

Jak ustalono, grupa sprowadzała z zagranicy lub kupowała w Polsce tzw. krajankę tytoniową, którą później trzeba było rozdrobnić. Już rozdrobniony tytoń pakowany był w małe opakowania i sprzedawany indywidualnym odbiorcom lub sprzedawany hurtowo w większych ilościach.

W domu Marka R. znaleziono 45 paczek zapakowanego tytoniu, 120 pustych opakowań ze znakami firmowymi, worek z kilkuset nakrętkami do różnych rodzajów wódek oraz kilka tysięcy etykiet do gatunkowych wódek.

Z kolei w domu Tadeusza M. odkryto chemikalia służące do uszlachetniania pociętego tytoniu. W jednym z wynajmowanych przez niego magazynów w łódzkiej dzielnicy Bałuty ujawniono co najmniej 44 tony tytoniowej "krajanki", oczekującej na rozdrobnienie i wprowadzenie na rynek w całej Polsce.

W związku z tą sprawą zatrzymano jeszcze czterech mężczyzn w wieku od 26 do 60 lat. Dwóch z nich to właściciele posesji, na której działała fabryka. Dwaj kolejni to pracownicy tej fabryki. Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w grupie przestępczej. Grozi im do 5 lat więzienia.

Według śledczych na działalności grupy Skarb Państwa mógł stracić ponad 10 mln zł. Nie wyklucza się kolejnych zatrzymań w tej sprawie. (PAP)

jaw/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)