Zarzuty kradzieży z włamaniem i rozboju oraz pomocy w dokonaniu tych przestępstw postawiła prokuratura sześciu mężczyznom, członkom grupy, która ma na swoim koncie m.in. pobicie księdza i okradzenie plebanii. Grozi im kara do 15 lat więzienia.
Jak poinformowało w środę PAP biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, mężczyźni w wieku od 23 do 33 lat to mieszkańcy Łodzi. Według wstępnych ustaleń grupa działa w latach 2004-2005 na terenie woj. łódzkiego.
W maju 2004 włamali się oni do budynku plebanii w gminie Pęczniew, gdzie zaatakowali 42-letniego księdza. Pobili go kijem bejsbolowym, skrępowali a następnie ukradli 13 tys. zł.
Miesiąc później grupa ukradła z łódzkiego ogrodu zoologicznego dwa żółwie błotne i jaszczurkę egipską. Później zwierzęta te - w obawie przed policją - wypuścili do parku. W tym samym miesiącu w Brzezinach napadli na właściciela hurtowni papierosów. Zagrozili mężczyźnie bronią palną i zabrali mu kilka tys. zł.
"We wszystkich czterech przypadkach bezpośrednio po dokonaniu przestępstw nie udało się ustalić sprawców i śledztwa zostały umorzone. Jednak policjanci pracowali nad tymi sprawami dalej i wpadli na trop grupy" - poinformowała policja.
Podejrzanych zatrzymano w ich mieszkaniach. Byli kompletnie zaskoczeni, bo nie przypuszczali, że będą musieli odpowiedzieć za przestępstwa sprzed kilku lat.
Śledczy ustalili także, iż szefem grupy był 29-letni mieszkaniec Łodzi, który ukrywa się poza granicami Polski. W skład grupy wchodził także 35-letni mieszkaniec Łodzi. Obecnie przebywa on w piotrkowskim areszcie w związku z inną sprawą. (PAP)
jaw/ wkr/ jra/
