Baczniejsze przyglądanie się rozliczeniom podatkowym osób podejrzanych o przynależność do świata przestępczego jest jednym z elementów ogłoszonej we wtorek przez brytyjski rząd nowej strategii zwalczania zorganizowanej przestępczości.
Przez analogię do Ala Capone, chicagowskiego gangstera z czasów alkoholowej prohibicji, rozpracowanego przez FBI, lecz skazanego dopiero pod zarzutem oszustw podatkowych podejście to nazywane jest _ podejściem a la Al Capone _.
Z opublikowanego we wtorek rządowego raportu wynika, że 25-30 tys. ludzi działa na Wyspach Brytyjskich bezpośrednio lub pośrednio w zorganizowanym światku przestępczym, a ekonomiczne i społeczne koszty ich działalności sięgają 30 mld funtów rocznie.
Największe szkody przynosi przemyt narkotyków (17,6 mld funtów), następnie oszustwa finansowe (7,8 mld funtów), przemyt alkoholu, papierosów oraz paliw (4,1 mld funtów). Koszty przestępstw imigracyjnych (handlu żywym towarem i innych oszustw) oceniane są na 2,4 mld funtów.
Szef brytyjskiego MSW Alan Johnson zatwierdził nową strategię walki z przestępczymi syndykatami, zakładającą większe możliwości konfiskaty aktywów majątkowych nabytych w wyniku przestępstwa, zamykania przez władze lokalne placówek usługowych, jak sauny, kasyna, czy salony masażu, często będące przykrywką dla prania pieniędzy.
Nowa strategia wskazuje na potrzebę nadzoru przestępców nawet po ich skazaniu. Zakaz korzystania z telefonów komórkowych przez osoby odsiadujące karę pozbawienia wolności ma być ściślej egzekwowany, by nie mogli porozumiewać się z wspólnikami na wolności.
MSW dopilnuje też, by prawnicy odwiedzający klientów w więzieniu nie nadużywali swojego statusu i nie dawali się wykorzystywać w roli pośredników między więźniem a jego kompanami.
W ramach resortu powstanie _ strategiczny ośrodek _ ds. zorganizowanej przestępczości. MSW utworzy 4 nowe ekipy zajmujące się konfiskatą mienia uzyskanego z przestępczej działalności. W skład każdej z nich wchodził będzie inspektor podatkowy.
MSW wprowadzi zmiany w prawie przewidujące, że na posiadaczu dóbr zagrożonych konfiskatą będzie spoczywał ciężar udowodnienia, iż dobra te nabył legalnie, a nie tak jak dotychczas na policji, która musiała udowodnić, że nabył je nielegalnie.
Utworzona przed trzema laty komórka ds. zwalczania zorganizowanej przestępczości nazywana brytyjską FBI, kosztowała podatnika 1,2 mld funtów, a wynikiem jej działalności było skonfiskowanie aktywów o łącznej wartości ledwie 78 mln funtów.
