Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lotnicza obrona Warszawy w 1939 r. w najnowszej grze planszowej IPN

0
Podziel się:

Udział w lotniczej walce o Warszawę we wrześniu 1939 r. pomiędzy polskimi a
niemieckimi siłami oraz zapoznanie się z historią niezwykłych, a mniej znanych osiągnięć polskich
pilotów oferuje najnowsza gra planszowa IPN "111", która trafi do dystrybucji 6 września.

Udział w lotniczej walce o Warszawę we wrześniu 1939 r. pomiędzy polskimi a niemieckimi siłami oraz zapoznanie się z historią niezwykłych, a mniej znanych osiągnięć polskich pilotów oferuje najnowsza gra planszowa IPN "111", która trafi do dystrybucji 6 września.

"To gra opowiadająca o lotniczej obronie Warszawy we wrześniu 1939 r. To temat nieco obecnie zapomniany, raczej mówi się bowiem o tej lądowej odsłonie walk. A przecież także w powietrzu działy się bardzo ciekawe historie. I celem gry jest m.in. przypomnienie tych ludzi, którzy bronili stolicy z powietrza m.in. por. Wojciecha Januszewicza z 111. Eskadry Myśliwskiej, do której numeru nawiązuje nazwa gry" - opowiadał PAP Karol Madaj z IPN, współtwórca gry.

O podniebnych wyczynach Januszewicza tak opowiada historyk dr Tomasz Ginter, również współautor gry: "Rankiem 3 września cztery niemieckie myśliwce pojawiły się nad ukrytym lotniskiem polowym w Zielonce koło Warszawy. Januszewicz samotnie wystartował samolotem P.11 i zaatakował cztery nowoczesne Messerschmitty Bf 110, jednego z nich strącając. Weźmy pod uwagę, że maksymalna prędkość +jedenastki+ wynosiła 375 km/h, a Messerschmittów - 525 km/h. Myśliwiec Januszewicza, uzbrojony w dwa karabiny maszynowe - a naprawdę jeden (drugi zaciął się w trakcie walki), miał przeciwko sobie łącznie dwadzieścia kaemów i osiem działek! Nie znam w historii wojen lotniczych sytuacji, w której pojedynczy samolot, znajdujący się w najgorszej do ataku pozycji - czyli startując - zaatakował kilka znacznie lepszych technicznie maszyn wroga i odniósł niekwestionowany sukces".

Jak podkreślił Madaj, takich historii było więcej. "Często pokutuje jeszcze w ogólnej świadomości rozpowszechniana przez hitlerowską propagandę teoria, że polskie lotnictwo zostało praktycznie na ziemi i w kampanii wrześniowej brało znikomy udział. I poprzez tę grę chcemy pokazać prawdziwą historię tych walk i bohaterów naszej powietrznej obrony" - powiedział.

Gra jest przeznaczona dla dwóch uczestników. Jeden wciela się w rolę dowodzącego polskimi siłami lotniczymi i broniącego stolicy przed Luftwaffe w 1939 r. W rolę atakującej strony niemieckiej, dysponującej nowoczesnymi samolotami i bombowcami, wciela się drugi z graczy. Jego zadaniem jest dolecieć do Warszawy i ją zbombardować. "Wcielający się w przedstawiciela strony polskiej ma też do pomocy artylerię przeciwlotniczą i załogę zakamuflowanych lotnisk. Co ciekawe np. lotnisko w podwarszawskiej Zielonce było tak dobrze zamaskowane sztucznymi drzewami, że Niemcy odkryli je dopiero po wkroczeniu sił lądowych" - wyjaśnił Madaj.

Planszę do gry stanowi rodzaj mapy sztabowej, której towarzyszy licznik paliwa oraz specjalne kostki, na których zamiast oczek znajdują się polskie szachownice i niemieckie krzyże Luftwaffe. Przy ich pomocy gracze toczą pojedynki. Dodatkowo na planszy znajdują się np. chmury, które można wykorzystać do ukrycia się przed przeciwnikiem czy niespodziewanych ataków. "To szybka gra na 10-15 minut, w której można poczuć się jak obrońca Warszawy" - dodał współtwórca gry.

Grze towarzyszą materiały historyczne m.in. ilustrowana historia Brygady Pościgowej i biogramy wybranych pilotów, obrońców stolicy. "Większość z nich walczyła potem w Anglii m.in. w Dywizjonie 303. Część została w Polsce i kontynuowała walkę w konspiracji. Niektórzy walczyli jeszcze po wejściu Armii Czerwonej jako +żołnierze wyklęci+. Mamy więc tu przekrój życiorysów najbardziej charakterystycznych dla pilotów II wojny. Uzupełniają je informacje o sprzęcie i statystyki lotnicze. Całość jest dostępna także w języku angielskim, z myślą o nabywcach zagranicznych" - mówił Madaj.

Gra jest przeznaczona dla dwóch graczy powyżej 10 lat. "Zasady są na tyle proste, że każdy może spróbować swoich sił. Taką naszą szczególną grupą docelową są ojcowie i synowie lub dziadkowie i wnukowie. Osoby interesujące się lotnictwem lub pragnące dowiedzieć się na ten temat nieco więcej. Wiemy bowiem, że zdarza się, iż dla niektórych osób przygoda z historią zaczęła się właśnie od zagrania w jedną z naszych gier" - podsumował współtwórca gry.

Premierę gry zaplanowano na 6 września w Warszawie. Tego dnia na ulice stolicy wyjedzie też specjalny zabytkowy tramwaj. Ubrani w polskie mundury rekonstruktorzy będą w nim rozdawać okolicznościowe pocztówki promujące bohaterów powietrznej obrony Warszawy. (PAP)

akn/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)