27 godzin muszą czekać kierowcy ciężarówek na odprawę na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku (Lubelskie). Tłok spowodowany jest przedświątecznym natężeniem ruchu i rozbudową przejścia po stronie ukraińskiej w Jagodzinie.
W 14-kilometrowej kolejce na wyjazd z Polski czekało w sobotę przed południem około 600 tirów.
Rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzena Sieminiuk powiedziała PAP, że przejście w Dorohusku jest najbardziej obleganym przejściem z Ukrainą. "Przed świętami i weekend ruch się nasila. Poza tym po stronie ukraińskiej trwa rozbudowa przejścia w Jagodzinie i jego przepustowość jest tam ograniczona" - powiedziała.
Celnicy apelują, aby kierowcy, którzy mają taką możliwość, kierowali się na inne przejścia graniczne z Ukrainą. Jak podała Siemieniuk, czas oczekiwania na odprawę na przejściu w Hrebennem wynosi ok. 4 godzin, w Medyce - ok. 3 godzin, a w Korczowej - ok. 5 godzin. (PAP)
ren/ ura/