49 protestujących lekarzy ze szpitala w Chełmie (Lubelskie) podpisało w czwartek porozumienie z dyrekcją szpitala. Lekarze otrzymają dodatkowe pieniądze i do piątku mają wycofać wypowiedzenia umów o pracę, których termin upływa z końcem września. Protest został zawieszony na trzy miesiące.
"Podpisaliśmy tymczasowe porozumienie, aby uniknąć groźby ewakuacji szpitala" - powiedział PAP jeden z protestujących lekarzy Piotr Kiwiński.
Dodał, że na mocy porozumienia lekarze będą otrzymywać dodatkowo w formie premii, w zależności od stopnia specjalizacji, od 1200 do 800 zł brutto miesięcznie. Pieniądze te będą wypłacane przez trzy miesiące, do końca roku. "Protest został zawieszony. W grudniu rozmowy będą kontynuowane, nadal będziemy domagać się podwyżek" - zapowiedział Kiwiński.
W szpitalu w Chełmie zagrożone było funkcjonowanie sześciu oddziałów, m.in. kardiologicznego, ginekologicznego, pediatrycznego, pulmunologicznego. Na wypadek trudności związanych z brakiem personelu chełmski szpital podpisał porozumienia z sześcioma innymi szpitalami, do których mieli być ewentualnie przeniesieni pacjenci.
Także w szpitalu w Hrubieszowie protestujący lekarze zawarli porozumienia. Rzeczniczka szpitala Teresa Futyma powiedziała w czwartek PAP, że z 23 osób, które złożyły wypowiedzenia, 22 wycofały je po rozmowach z dyrekcją, a jedna przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim i dlatego na razie rozmowy z nią nie mogą być prowadzone. Szpital nie ujawnia szczegółów zawartych porozumień. (PAP)
ren/ itm/ jra/
