Kierowcę samochodu przewożącego przemycone papierosy zatrzymali pod Lublinem policjanci i urzędnicy skarbówki. Policjant użył broni, gdy przemytnik usiłował go rozjechać; nikt nie odniósł obrażeń - poinformowała w piątek policja.
Policjanci i funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej próbowali zatrzymać audi w czwartek w Kazimierzówce na drodze krajowej nr 17. Kierowca nie zareagował na wezwanie i zaczął uciekać. Funkcjonariusze podjęli pościg. W miejscowości Wierzchowiska kierowca audi A-6 wjechał w boczną drogę, a potem zawrócił. Jechał wprost na policjanta, który wysiadł z radiowozu i wzywał go do zatrzymania. Policjant użył broni. Strzelił raz w powietrze i dwa razy w kierunku samochodu.
Kierowca audi jednak nie zatrzymał się i nadal uciekał. Został ujęty przez funkcjonariuszy UKS, którzy zajechali mu drogę w miejscowości Brzeziczki niedaleko Piask.
"Zatrzymany został 22-letni Przemysław M., w jego samochodzie znajdowało się prawie 7 tys. paczek papierosów bez znaków akcyzy" - powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
Przemysław M. będzie prawdopodobnie odpowiadał za czynną napaść na policjanta. Za to przestępstwo grozi do 12 lat więzienia - dodał Wójtowicz. (PAP)
kop/ itm/