Przemyt do Polski prawie sześciu kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości około 170 tys. zł udaremnili celnicy na polsko-ukraińskim przejściu drogowym w Hrebennem - poinformowała w piątek rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzenia Siemieniuk. Podejrzany o przemyt 26-letni Sebastian K. został aresztowany.
Funkcjonariusze w czasie kontroli samochodu osobowego ford mondeo znaleźli 5,6 kg suszu konopi indyjskich. "Narkotyk ukryty było w kineskopie telewizora" - powiedziała Siemieniuk.
Kierowca samochodu, 26-letni Sebastian K. z Żagania (Lubuskie) nie przyznał się do winy. "Tłumaczył, że przewoził z Ukrainy do Polski telewizor, który należy do jego znajomego i nic nie wiedział o schowanych w nim narkotykach" - poinformował PAP z-ca prokuratora okręgowego w Lublinie Andrzej Lepieszko. Sebastianowi K. postawiono zarzut wprowadzenia na polski obszar celny znacznej ilości narkotyków. Grozi mu do 15 lat więzienia. (PAP)
ren/ wkr/ ls/