Wystawianie fałszywych zaświadczeń o zamiarze przyjęcia do pracy cudzoziemców zarzucili funkcjonariusze straży granicznej mieszkańcowi Puław (Lubelskie). Cudzoziemcom posłużyły one prawdopodobnie do wyłudzenia wiz.
"Mężczyzna jest podejrzany o to, że wystawił 15 zaświadczeń o zamiarze zatrudnienia Ukraińców w gospodarstwie rolnym. W rzeczywistości tego gospodarstwa nie posiada" - powiedział we wtorek PAP p.o. rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej Dariusz Sienicki.
Według strażników granicznych mieszkaniec Puław wystawił fikcyjne zaświadczenia w porozumieniu z cudzoziemcami i prawdopodobnie wziął od nich za to pieniądze. "Będziemy to sprawdzać. Mężczyzna nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów" - dodał Siennicki.
Jak zaznaczył rzecznik, to już kolejny tego typu przypadek wykryty przez strażników granicznych, a proceder wystawiania fałszywych zaświadczeń, na podstawie których cudzoziemcy wyłudzają wizy, nasila się.
W 2010 r. funkcjonariusze NOSG wszczęli 86 postępowań przygotowawczych dotyczących wystawiania fałszywych zaświadczeń, a w stan oskarżenia postawiono łącznie 101 osób, w tym 86 to cudzoziemcy. W roku 2009 takich postępowań było 64, a oskarżono w sumie 55 osób.
Cudzoziemcy, którzy na podstawie fikcyjnych zaświadczeń uzyskiwali wizy, mogli wjeżdżać i przebywać na terytorium Polski lub migrować dalej do innych krajów Unii Europejskiej. Siennicki dodał, że osoby te nierzadko zajmowały się na terenie Polski handlem, np. papierosami z przemytu.
Od 1 lutego 2008 r. obywatele Rosji, Ukrainy, Białorusi oraz Mołdowy mogą pracować w Polsce przez pół roku bez zezwolenia na pracę. W ciągu następnych 12 miesięcy, aby pracować, muszą mieć od pracodawcy oświadczenie o zamiarze powierzenia im wykonywania pracy. Dokument ten musi być zarejestrowany przez pracodawcę w powiatowym urzędzie pracy.
Przedstawienie takiego zaświadczenia konsulowi jest konieczne dla uzyskania wizy umożliwiającej legalny pobyt cudzoziemca w Polsce i legalne jego zatrudnienie.
Za organizowanie przekraczania granicy Polski wbrew przepisom prawa grozi kara do ośmiu lat więzienia.(PAP)
ren/ malk/