Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubelskie: Zatrzymano studenta za posiadanie amunicji bez zezwolenia

0
Podziel się:

Dwa pociski pancerne z ładunkami i
zapalnikami, hełmy, bagnety, granaty oraz części mundurów
żołnierzy III Rzeszy odnaleźli policjanci podczas przeszukania
jednego z mieszkań w Świdniku. Pod zarzutem posiadania bez
zezwolenia amunicji zatrzymany został student historii 26-letni
Albert K. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.

Dwa pociski pancerne z ładunkami i zapalnikami, hełmy, bagnety, granaty oraz części mundurów żołnierzy III Rzeszy odnaleźli policjanci podczas przeszukania jednego z mieszkań w Świdniku. Pod zarzutem posiadania bez zezwolenia amunicji zatrzymany został student historii 26-letni Albert K. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.

Policjanci wraz z przewodnikiem i psem specjalnie wyszkolonym do odnajdywania materiałów wybuchowych weszli na posesję jednego z domów jednorodzinnych w Świdniku i pies szybko zaznaczył kilka miejsc, w których przechowywane były niebezpieczne materiały - powiedziała PAP Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.

Policjanci zabezpieczyli m.in dwa pociski pancerne z ładunkami trotylu i zapalnikami, bagnety, hełmy, granaty, części umundurowania żołnierzy III Rzeszy oraz metalowy walec z nawierconymi otworami, z nacięciami na jego powierzchni, który prawdopodobnie może służyć do produkcji tzw. samopałów lub tzw. ładunku rurowego.

Albert K. jest znany świdnickim policjantom. Kilka lat temu założył hierarchiczną organizację w skład, której wchodziło kilkunastu nieletnich chłopców. Albert K. stał na czele tej organizacji. Grupa miała swój regulamin, jej członkowie mieli nadawane stopnie wojskowe, regularnie płacili również składki. Podczas prowadzonych wówczas czynności policjanci ujawnili i zabezpieczyli pociski, amunicję, plany wysadzenia jednej ze szkół i supermarketu oraz trotyl (ok. 1 kg). W lesie zabezpieczona została 100 kg bomba lotnicza. Cały ten arsenał wykopywany był w świdnickich lasach.

Albert K. był wówczas aresztowany pod zarzutem posiadania broni i amunicji. W areszcie spędził 9 miesięcy. Wobec czterech nieletnich, u których także odnaleziona została amunicja, materiały skierowane zostały do Sądu ds. Rodziny i Nieletnich.(PAP)

asz/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)