Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubińska domaga się przeprosin od Nitrasa za pomówienie

0
Podziel się:

Kandydatka PiS na prezydenta Szczecina prof.
Teresa Lubińska, której szczeciński poseł PO Sławomir Nitras
zarzucił korupcję, domaga się przeprosin za pomówienie w trybie
wyborczym. Pozew w tej sprawie trafił do wydziału cywilnego
szczecińskiego Sądu Okręgowego - poinformował w czwartek PAP
rzecznik prasowy kandydatki Andrzej Łuc.

*Kandydatka PiS na prezydenta Szczecina prof. Teresa Lubińska, której szczeciński poseł PO Sławomir Nitras zarzucił korupcję, domaga się przeprosin za pomówienie w trybie wyborczym. Pozew w tej sprawie trafił do wydziału cywilnego szczecińskiego Sądu Okręgowego - poinformował w czwartek PAP rzecznik prasowy kandydatki Andrzej Łuc. *

Lubińska domaga się od Nitrasa przeprosin "za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji" oraz "za bezpodstawne postawienie zarzutu korupcji politycznej". Kandydatka PiS chce też, by Nitras zamieścił na pierwszych stronach trzech lokalnych dzienników treść tych przeprosin.

W uzasadnieniu pozwu, w którym oparto się na wyjaśnieniach złożonych w toku przesłuchania przez obie strony oraz na treści zawiadomienia złożonego przez posła, podkreślono, że wypowiedzi skierowane pod adresem Lubińskiej - w myśl ustawy o ordynacji wyborczej - stanowią materiały wyborcze i zawierają informacje nieprawdziwe.

Jak wyjaśniono w pozwie, wniosek Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ws. umorzenia długu Ptaka wpłynął do Ministerstwa Finansów już po zdymisjonowaniu Lubińskiej, gdy na czele resortu stała Zyta Gilowska i to za jej kadencji wydano zgodę na umorzenie zobowiązań.

W ocenie pełnomocnika byłej minister, Joanny Milkiewicz, przekazane i rozpowszechniane m.in. w mediach informacje "o tak znacznym ciężarze gatunkowym stanowią niedozwoloną formę agitacji i propagandy, wprowadzającej w błąd wyborców". Naruszają też dobra osobiste kandydatki, "w szczególności jej cześć", dlatego żądanie przeprosin "jest uzasadnione".

Nitras na wtorkowej konferencji prasowej zarzucił Lubińskiej, że jako minister umorzyła część zobowiązań Bernarda Ptaka w kwocie ok. 300 tys. zł. W zawiadomieniu złożonym w prokuraturze w poniedziałek szef szczecińskiej PO napisał, że zrobiła to wyłącznie dlatego, że był to "poseł ugrupowania politycznego, które w tamtym czasie aktywnie wspierało w Sejmie rząd".

Ptak, który posiadał zadłużone gospodarstwo rolne, nie będąc jeszcze posłem, złożył wniosek o oddłużenie wobec Skarbu Państwa na mocy wprowadzonych w 2003 roku przepisów tzw. ustawy oddłużeniowej. Odszedł z Samoobrony i jest teraz w klubie parlamentarnym Ruchu Ludowo-Narodowego. Ptak w rozmowie z PAP powiedział, że decyzja o umorzeniu jeszcze nie zapadła. Potwierdza to w pozwie sama Lubińska, powołując się na dokumenty ARiMR z tego roku.

Do czasu nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z posłem Nitrasem. W środę w rozmowie z PAP polityk PO podtrzymał swoje zarzuty, twierdząc, że resort finansów wydał zgodę na umorzenie długu Ptaka.(PAP)

mgm/ la/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)