Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Lublin: Happening Solidarności przeciw polityce rządu

0
Podziel się:

Happening uliczny, nawiązujący do ludowych jasełek, zorganizowali w
poniedziałek w Lublinie działacze NSZZ "Solidarność". W widowisku "Szopa Obywatelska" krytykowali
politykę rządu.

Happening uliczny, nawiązujący do ludowych jasełek, zorganizowali w poniedziałek w Lublinie działacze NSZZ "Solidarność". W widowisku "Szopa Obywatelska" krytykowali politykę rządu.

Przewodniczący Zarządu Regionu Środkowowschodniego NSZZ "S" w Lublinie Marian Król przypomniał, że związkowcy tego regionu od kilku miesięcy prowadzą antyrządową akcję protestacyjną w postaci ulicznych happeningów.

"Sprzeciwiamy się złym rozwiązaniom dotyczącym przede wszystkim świata pracy, gospodarki. Ubiegły rok był szczególnie niekorzystny. Mamy znaczący wzrost bezrobocia, rosnące zadłużenie, podwyższenie wieku emerytalnego, powszechne stosowanie umów śmieciowych" - wyliczał Król.

"W tych sprawach będziemy protestować aż do skutku. Ten rząd nie ma pomysłu na Polskę. Już prosiliśmy, krzyczeliśmy, a teraz się z tego śmiejemy" - dodał.

Przed Bramę Krakowską w centrum Lublina wyszli związkowcy i wolontariusze przebrani za diabły, anioły, kolędników. Była śmierć z kosą, król i żyd. Inni uczestnicy zabawy mieli na twarzach maski ministrów rządu Donalda Tuska, polityków PO i Ruchu Palikota.

Przebierańcy w maskach Bartosza Arłukowicza, Joanny Muchy, Sławomira Nowaka, b. wicepremiera Waldemara Pawlaka, premiera Donalda Tuska oraz Janusza Palikota byli wprowadzani na podwyższenie z napisem "Kamień prawdy" i z niego wyznawali swoje winy. Ubrana na biało śmierć z kosą w rękach skazywała ich za to na pobyt w piekle, po czym byli porywani przez diabły. Bezskutecznie próbowały ich bronić postacie przebrane za posła Stefana Niesiołowskiego (PO) i posłankę Annę Grodzką (RP), których diabły odganiały widłami.

Widowisku przyglądała się grupa przechodniów, najbardziej zainteresowane były dzieci. "Podoba mi się taka forma protestu. Nie ma tu agresji, można się pośmiać" - powiedział PAP jeden z mieszkańców Lublina.

We wrześniu ubiegłego roku związkowcy z Solidarności krytykowali rząd podczas happeningu "Nie mój cyrk, nie moje małpy", w którym przedstawiali członków władz jako postacie z cyrku. W listopadzie w miasteczku akademickim urządzili happening "Zasyp Tuska umowami śmieciowymi", podczas którego w żartobliwej formie starali się uświadamiać studentom zagrożenia wynikające z zatrudniania na podstawie umów cywilnoprawnych. (PAP)

kop/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)