Utworzenie około trzech tysięcy nowych miejsc pracy w centrach zaawansowanych usług księgowych, finansowych, informatycznych a także prawniczych obsługujących duże firmy zapowiedział kandydat PO na prezydenta Lublina Krzysztof Żuk.
"To są najszybciej tworzone miejsca pracy, a Lublin jest atrakcyjnym miejscem do inwestowania w tym obszarze" - powiedział Żuk we wtorek na konferencji prasowej.
Żuk, który obecnie pełni funkcję wiceprezydenta miasta, spodziewa się przyciągnięcia do Lublina do 2013 r. około 10 inwestorów, którzy utworzą trzy tysiące miejsc pracy w centrach usług. "To wynika z analiz. To jest rynek, będziemy robili wszystko, żeby tak było" - zapowiedział Żuk.
Według Żuka Lublin jest dobrym miejscem na centra usługowe dla firm inwestujących na rynkach wschodnich. W związku z budową lotniska w Świdniku, które ma być gotowe w 2012 r., poprawi się dostępność komunikacyjna miasta, a jego główną zaletą jest tutejszy ośrodek akademicki, który kształci około 100 tys. studentów.
"Poprawimy strukturę kształcenia, postawimy na absolwentów, których oczekują inwestorzy. Pewne badania rynku zostały wykonane i wiemy, co trzeba zrobić wspólnie z uczelniami" - zapewnił Żuk.
W wyborach na prezydenta Lublina startuje 8 kandydatów. Oprócz Żuka są to: poseł Lech Sprawka (PiS), emerytowany wojskowy płk Jerzy Gryz (SLD), przewodniczący Stronnictwa Piast Zdzisław Podkański, posłanka Izabella Sierakowska, która startuje pod szyldem własnego komitetu, Andrzej Bieńko (PSL) oraz dwaj kandydaci niezależni Zbigniew Wojciechowski i Henryk Rozwadowski.
Według sondażu wykonanego przez instytut Homo Homini dla IAR na Żuka chce głosować 24,8 proc. badanych, na Sprawkę - 20,3 proc., na Sierakowską - 18,4 proc., a na Wojciechowskiego - 13,6 proc. Sondaż przeprowadzono 27 października na reprezentacyjnej próbie 1120 mieszkańców Lublina planujących głosować w wyborach samorządowych. (PAP)
kop/ ju/ jra/
