Dożywotnie więzienie grozi mężczyźnie podejrzanemu o zabójstwo sprzed 12 lat. Akt oskarżenia przeciwko niemu trafił do sądu - poinformował w piątek Artur Chorąży z wydziału prasowego lubuskiej policji. Do zabójstwa doszło w 1999 roku w Górzycy (Lubuskie).
Niespełna 18-letni wówczas Paweł W. wdał się w kłótnię z 47-letnim mieszkańcem Dębna (Zachodniopomorskie) i ciężko go pobił. W wyniku odniesionych obrażeń 47-latek zmarł.
Prowadzone wtedy postępowanie nie doprowadziło do ujęcia sprawcy i zostało umorzone. Trzy lata temu podjęli je na nowo policjanci z wydziału kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp. Sprawcę udało się wytypować na podstawie dowodów znalezionych w nieczynnej od lat studni znajdującej się na posesji w Górzycy, na której znaleziono zwłoki.
Aby wydostać ukryte przedmioty, trzeba było przekopać się przez kilkumetrową warstwę gruzu, błota i śmieci, którymi studnia była zasypana.
Sprawca został zatrzymany w marcu tego roku w woj. pomorskim. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet do dożywotniego pozbawienia wolności. (PAP)
mrd/ abr/