Na dwa miesiące trafił do aresztu 22- latek, który prowadząc po pijanemu auto nie zatrzymał się do kontroli drogowej i niemal nie przejechał policjanta. Funkcjonariusze musieli użyć broni. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia - poinformował PAP we wtorek PAP Artur Chorąży z lubuskiej policji.
Do zdarzenia doszło podczas minionego weekendu w podgorzowskiej Witnicy. 22-latek najpierw uderzył swym autem radiowóz, a potem usiłował rozjechać policjanta na blokadzie. Po strzałach oddanych przez policjantów stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi.
Mężczyzna wiózł troje pasażerów. W wyniku użycia broni i wypadku nikt nie został ranny. (PAP)
mmd/ pz/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: