Sąd aresztował w piątek na miesiąc 29- letniego Marcina G. podejrzanego o próbę "ustawienia" meczu żużlowego o awans do ekstraligi między Stalą Gorzów a Intarem Lazur Ostrów - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki.
"Wystąpiliśmy o areszt z uwagi na możliwość mataczenia oraz kontaktu podejrzanego z innymi osobami, które mogą mieć związek z tą sprawą" - powiedział PAP Domarecki.
G. przedstawiono w czwartek zarzut obiecywania korzyści majątkowej w zamian za nieuczciwe zachowanie mogące mieć wpływ na wynik zawodów sportowych. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Jak wyjaśnił Domarecki, czołowy zawodnik Stali, któremu zaproponowano 25 tys. euro, miał przyczynić się do przegranej swojej drużyny i awansu do ekstraligi zespołu z Ostrowa Wlkp. Oczywiście, tego nie uczynił. Prokuratura nie podaje jego nazwiska.
Podejrzanym jest 29-letni Marcin G., według klubu z Ostrowa Wlkp. związany z jednym z 200 sponsorów tej drużyny. G. został zatrzymany w środę wieczorem przez funkcjonariuszy z wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.
W czwartek zarząd Klubu Motorowego Ostrów (KMO) wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie, w którym poinformował, że "KMO nie ma nic wspólnego z działaniami podjętymi przez Marcina G., który według informacji prasowych został zatrzymany przez policję w charakterze podejrzanego o próbę dokonania przekupstwa zawodnika Stali Gorzów. Zaprzeczamy też jakoby Marcin G. był przedstawicielem któregokolwiek ze strategicznych sponsorów KM Ostrów".
"Klub Motorowy Ostrów zdecydowanie odcina się od działań Marcina G., który jest związany z jednym z blisko 200 "zwykłych" sponsorów" - czytamy w oświadczeniu.
W piątek rzeczniczka lubuskiej policji Agata Sałatka przesłała sprostowanie dotyczące powiązań podejrzanego o następującej treści: "Zatrzymany w związku z korupcją w środę Marcin G. nie jest związany ze sponsorami strategicznymi ostrowskiego klubu żużlowego. Jest on związany z jednym ze sponsorów jednego z zawodników. To wyjaśnienie przekazał nam rzecznik prasowy ostrowskiego klubu żużlowego".
W minioną niedzielę ostrowianie przegrali w trzecim meczu finałowym pierwszej ligi w Gorzowie ze Stalą 41:49 i stracili szanse na bezpośredni awans.
Żużlowcy Intaru Lazur po raz trzeci z rzędu o ekstraligę rywalizować będą w barażach. W niedzielę (7 października) na własnym stadionie rozegrają pierwsze spotkanie z siódmym zespołem ekstraliagi - ZKŻ Kronopol Zielona Góra. (PAP)
mmd/ bno/ mhr/
