Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu (Lubuskie) aresztował na trzy miesiące trzech Rumunów, którym zarzucono okradanie bankomatów przy użyciu sfałszowanych kart kredytowych. Grozi im nawet do 25 lat więzienia - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Agata Sałatka.
"Obcokrajowcom przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, fałszowania kart bankomatowych i kradzieży pieniędzy"- powiedziała PAP Sałatka.
Do zatrzymania obywateli Rumunii doszło w ubiegłym tygodniu. Najpierw policja otrzymała z jednego z banków w Międzyrzeczu informację, że ktoś próbował pobrać z bankomatu gotówkę przy użyciu sfałszowanej karty. Funkcjonariusze szybko ustalili rysopisy podejrzanych oraz samochód, którym się poruszali. W piątek trzech mężczyzn w wieku 30 i 37 lat było już w rękach policji. Wpadli na gorącym uczynku podczas kolejnej próby wypłaty pieniędzy z bankomatu.
Policja znalazła przy nich sporo gotówki - 13 tys. euro, 8 tys. dolarów amerykańskich, 500 funtów brytyjskich oraz kilka tysięcy złotych. Zabezpieczono także samochód, który używali do przestępstwa.
"Prawdopodobnie pieniądze te pochodzą z przestępstwa. Teraz są jednym z dowodów w tej sprawie" - dodała rzeczniczka.
To kolejna w kraju podobna sprawa w ciągu ostatnich dni. Rumunów, wypłacających z bankomatów pieniądze za pomocą sfałszowanych kart, policja zatrzymywała m.in. w Poznaniu, Krakowie, Nowym Targu, Tarnowie, Wrocławiu, Opolu i Gliwicach. (PAP)
mmd/ gma/
